Annabeth: Kto normalny przez przypadek wrzuca swój telefon do zupy?
Percy: To nie był przypadek, chciałem sprawdzić, czy będzie pływać.
Jason, biegnąc z drugiego końca obozu: I co?
CZYTASZ
pj || boskie
Randomjedno wielkie rakowisko sprzed lat, zapraszam. #4 w opowiadania #10 w solangelo
144.
Annabeth: Kto normalny przez przypadek wrzuca swój telefon do zupy?
Percy: To nie był przypadek, chciałem sprawdzić, czy będzie pływać.
Jason, biegnąc z drugiego końca obozu: I co?