Z rana gdy nie musiałam iść do szkoły, ponieważ była sobota. Zastałam Agatę w kuchni rozmawiającą z kobietą, która miała tak na oko z 25 lat. Od razu mnie zauważyły i się przywitały, też się przywitałam. Agata powiedziała, że ta kobieta ma na imię Klara i jest jej kuzynką. Po tych słowach wyszły z kuchni i udały się w stronę auta. Niby normalne spotkanie, ale w Klarze było coś co nie dawało mi spokoju...
Późno wieczorem do domu przyszła nasza kochana para, czyli Lexy i Marcin mówili, że nagrywali film w galerii i zaraz jadą jeszcze na jakiś event. Więc poprosili mnie, żeby wyrazie czego powiedziała Stuu gdzie są. Oczywiście się zgodziłam.
W domu byłam tylko ja, Kacper i Agata, więc uznałam, że pójdę do Kacpra.Wchodząc do jego pokoju zobaczyłam, jak Agata na siłę próbuje coś się od niego dowiedzieć, lecz ten nie chciał jej odpowiedzieć. W końcu dała mu spokój, ale wychodząc powiedziała tylko ,,To twoja decyzja, ja z Klarą już się nią zajmiemy"
Słysząc to szybko odskoczyłam od drzwi, ale Agata zauważyła moje zdziwienie.
Agata:
Co się patrzysz Kostera?
Julka:
A co zabronisz mi?
Agata:
Lepiej się zamknij dzieciaczku i idź do swoich laleczek. Nie powinnaś chodzić do chłopców.
Julka:
A po co byłaś u Kacpra?
Agata:
A co zazdrosna jesteś?
Julka:
Nie...
Agata:
Haha, nasz dzieciaczek się zakochał!
Julka:
Wcale nie!
Agata:
Zapamiętaj, że nie masz ze mną szans wyrzucę cię z teamu, zajmę twoje miejsce, zabiorę twoich fanów, a Lexy cię znienawidzi! Wszyscy cię znienawidzą! Rozumiesz!?
Julka:
Weź się ogarnij wariatko!
Agata:
Jeszcze zobaczymy kto tu wyjdzie na wariatkę- dodała odchodząc.Po tym incydencie nawet już mi się nie chciało iść spytać się Kacpra co ta wariatka chcę od niego. Cały wieczór o niej myślałam, aż w końcu zasnełam.
CZYTASZ
To tylko Team X...
ActionGdy Julka przeprowadza się do teamu X zaczynają dziać się dziwne rzeczy...