One Shots & Talksy & Preferencje ~Harry Potter~

🐶Syriusz Black x Reader🐶

[t.i.] P.O.V.

Dziś mam moją 2 potajemna randkę z Syriuszem, najlepszym przyjacielem mojego brata. Nasz związek jest tajemnicą z dwóch powodów. 1- mój brata, James zabiłbym Black'a. 2- Syriusz ma swoje fanki, a ja nie chce mieć z nimi żadnych potyczek ani nic.

Mieliśmy się spotkać pod szkołą a potem się wymknąć do Hogsmeade. Ten wieczór zapowiada się fantastycznie! Czekam na Black'a jakieś 6 minut, ale nie dlatego, że się spóźnia. Przyszłam za wcześnie, ale to nie zmienia faktu, że on i tak pewnie się spóźni. Ale ma wytłumaczenie, zawsze trudno mu jest spławić James'a. Mam nadzieje, że tym razem uda mu się, tak jak poprzednim. Po 4 minutach na horyzoncie pojawił się mój chłopak.

-I jak? Nie poszedł za tobą ani nic? -pokiwał głową na 'tak'.- Na pewno? 

-Tak. Nie martw się Gwiazdeczko.- cmoknął mnie w usta i ruszyliśmy w drogę. 

...

Trochę nam się zasiedziało. Planowaliśmy wrócić  DWIE GODZINY wcześniej. Ale tak świetnie nam się z sobą spędza czas... A ja chyba go kocham...Tak zakochałam się w najlepszym przyjacielu mojego brata. Brawo [t.i.] Potter! Ale nie mogę  powiedzieć Black'owi, że się zakochałam. To za wcześnie...

Kiedy doszliśmy już do Hogwartu, pożegnaliśmy się namiętnym pocałunek i już mieliśmy się rozejść w swoje strony zatrzymał nas jednak mój brat.

-Black, Potter co to ma znaczyć!?

-James ciszej jest już po ciszy nocnej.

-No właśnie [t.i.]! Co ty tu robisz Z NIM!?  A ty Black! Jak śmiałeś?! Jesteś moim najlepszym przyjacielem, ale przesadziłeś! Jesteś podrywaczem, który łanie dziewczynom serca dlatego kazałem ci trzymać się od niej z daleka!

-James nie złość się na nas...

-Macie zakaz spotykania się. Nie pozwolę abyś skrzywdził moją siostrę Black!

-James! Ja go kocham!- ups..ja to powiedziałam głośno? Teraz przynajmniej mój brat się zamknął i nie krzyczał na nas.

-[t.i.] kochasz mnie?- o nie zapomniałam, że on tu jest i ,że to usłyszał! Jestem skończona!

-Syrii to nie miało tak być...

-Kochasz mnie ?

-No właśnie! Kochasz go?

-Och zamknij się James!- złapałam Syriusza za rękę i pobiegłam z nim przed siebie. Chciałam z nim pogadać bez James'a.- Syriusz ja..tak kocham cię i... zrozumiem jeśli ty nie czujesz tego samego, ale jednak musisz coś czuć skoro mnie zaprosiłeś na randkę, ja...serio nie wiem co myśleć.

-[t.i.] ja się w tobie podkochuje od 4 klasy! Dziewczyno! Wiesz jak się cieszę, że czujesz to samo!- Black podniósł mnie i zakręcił, tak jak w tych romantycznych filmach, a stawiając na ziemię pocałował. Lepiej być nie może... Tylko pozostaje kwestia mojego brata.