Draco P.O.V.
Dumbledore postanowił ukarać mnie i Potter'a za ciągłe sprzeczki i bójki na korytarzach. Mieliśmy wysprzątać całą bibliotekę bez magi. Oczywiście musieliśmy też wszystkie książki poukładać i odkurzyć. Najgorsza kara na świecie. Niech tylko mój ojciec się o tym dobie, a ten stary pacaj pójdzie na emeryturę. Jedynym plusem tego szlabanu jest to, że mogę się patrzeć na Potter'a i nie muszę się z tym ukrywać. Hymmm może ta kara nie jest taka zła?? Harry tak świetnie wygląda sprzątając. Skarciłem się w myślach za wyobrażenie sobie Wybrańca w seksownym stroju sprzątaczki. Mało co mi nie stanął. To smutne, że on cięgle jest w mojej głowie, a on mnie nienawidzi.
-Coś cię gryzie Malfoy?- głupio pyta się obiekt moich westchnień. Tak Potter gryzie mnie to, że prawie mi stanął w twojej obecności. Gdyby Harry się dowiedział, że już nieraz dzięki niemu doszedłem byłoby po mnie.
-Co cię to obchodzi Potter?- mówię jak zwykle w chamski sposób. Ohh czemu ja nie mogę schować mojej dumy do kieszeni i przeprosić go za te wszystkie lata? Może wtedy choć trochę bym się do niego zbliżył. A potem kto wie?? Nie no Potter na bank nie jest homo.
-Chciałem tylko być miły Malfoy. Wiem, że takie słowo może nie istnieć w twoim słowniku więc pozwól, że ci wytłumaczę-
-Nie musisz Potter. Daj spokój...-dobra Draco teraz masz okazje. Możesz go przeprosić.
-Draco-Harry-powiedzieliśmy w tym samym czasie,a na jego twarz wpadły rumieńce. Jaki on uroczy...
-Draco czy ty też nie masz dość tych ciągłych kłótni.-aż rozszerzyłem usta ze zdziwienia. Skąd? Dlaczego on pomyślał o tym samym? Może on też..?? Nie. To jest Harry Potter. Najwspanialszy dzieciak na świcie on nie może być gejem. Ale miło by było.
-Tak..masz racje Harry. Co ty na to, aby skończyć tą naszą 'wojnę'? I przy okazji sprzątać?
-Tak, tak to dobry pomysł.- resztę kary odpracowaliśmy rozmawiając. Gdybym wiedział, że tak łatwo jest przeprosić, to bym już dawno to zrobił. A kto wie.. może teraz bylibyśmy przyjaciółmi? Byłoby cudownie. Znaczy...wolałbym aby był kimś innym. Oh znów wyobraziłem sobie go gołego wijącego się pode mną. Stop! Kiedy wyszliśmy z biblioteki i mieliśmy już się żegnać Harry się mnie spytał:-Draco...powiesz mi co cię gryzło na początku?
-Na pewno przeszkadzało mi to, że muszę sprzątać. Nie uważasz?
-Nie Malfoy. To nie to. Odpowiedz mi szczerze. Parzcież teraz się kumplujemy.- zaśmiałem się na jego słowa.
-To dość osobiste Potter.
-Proszę? Wtedy ja też ci zdradzę mój wielki sekret.- ohh czyżbym nasz Wybraniec miał sekret o którym nie wiedzą jego mali przyjaciele, a chce go powiedzieć mi?
-Tylko obiecaj, że nikt się o tym nie dowie.-grożę mu palcem. O nie Draco. Nie możesz mu tego powiedzieć. Czuje jak spływa ze mnie pot.
-Obiecuję,ale pod warunkiem, że ty też obiecasz...-kiwnąłem głową na znak zgody.- W takim razie obiecuję.
-A więc...jest taki chłopak...
-Lubisz chłopaków Malfoy?
-A co masz problem co do homoseksualistów?
-Nie, nie! Ależ skąd! Wręcz przeciwne! Właśnie to chciałem ci powiedzieć w tajemnicy. Sam jestem gejem.- szczęka mi opadła. Jak to? Wybranek mojego serca jest gejem! Może jest jeszcze szansa!- Ale po tobie to bym się togo nie spodziewał. Ale mów dalej.-przewróciłem oczami na jego słowa.
-No i...on jest wspaniały..tylko,że obawiam się...no on na stówę nie czuje tego samego.
-Jest Hetero?
-Ehh raczej chodzi o to, że nie przepada za mną...
-Serio? Znaczy jak nie jesteś chamski to nawet fajny z ciebie gość. Może postaraj się poprawić wasze relacje,a potem..
-Jestem w trakcie łagodzenia naszych relacji, ale ja bym chciał, aby on już był mój.- nie wiem czy tylko mi się zdaje, ale mam wrażenie, że Harry jakoś posmutniał..
-Wiesz..proces zakochiwania jest długi i-
-Ja wiem! -krzyczę - Ja wiem, ale...nawet nie wiesz jak to boli kiedy ktoś kogo kochasz całym sercem nieodwzajemnienia tego uczucia... - nie podoba mi się w jakim kierunku zmierza ta rozmowa. Boje się, że zapyta mnie o kim mówię. Co ja mu wtedy powiem!?
-Wiem...-o nie. On już kogoś kocha i pewnie ten ktoś jest sto razy lepszy i wart miłości Harrego.
-Ooo czyżby nasz Złoty Chłopiec był nieszczęśliwie zakochany??- nie mogę dać po sobie poznać,że zazdrość i smutek mnie dobijają.
-A żebyś wiedział...Draco...kogo kochasz?
-A czy to ważne??- nie mogę mu powiedzieć po prost nie mogę..-yhhh Harry- nie miałem możliwości dokończenia. Harry Najwspanialszy Potter mnie pocałował! Pogłębiłem go wsuwając swój język do jego buzi. Czułem się jak w niebie. Kiedy kolana zaczęły mi mięknąć oparłem chłopaka o pobliską ścianę i sam na niego naparłem. Znów przed oczami miałem mój wymyślony seks z Potter'em. Mój członek stwardniał. Zacząłem pocierać swoim kroczem o jego, a kiedy usłyszałem jego słodkie jęki przyśpieszyłem. O Boże! To najlepszy dzień w moim życiu!!
CZYTASZ
One Shots & Talksy & Preferencje ~Harry Potter~
أدب الهواة📜✨⚡Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego! 📜✨⚡ ▫️Będę zamieszczać tu (tak jak mówi nazwa) one shots, talksy i preferencje z HP! ▫️Z góry przepraszam za wszystkie błędy ▫️Mam nadzieję że się spodoba i podałam w prowadzeniu tej książki 😂