Beczki z Allenstown | paulinabloopers

381 29 7
                                    

Był dziesiąty listopada 1985 r., kiedy pewien myśliwy, tropiąc jelenia, natrafił na ogromną beczkę. Zwrócił uwagę na znajdujące się wewnątrz ciała owinięte w plastikowy worek. Należały one do młodej kobiety oraz kilkuletniej dziewczynki. Piętnaście lat później, w 2000 r., odnaleziono dwa kolejne ciała ukryte w podobnej beczce oraz owinięte w plastikową torbę należały do dwóch małych dziewczynek. Allenstown w stanie New Hampshire stało się miejscem zbrodni znanej odtąd jako Bear Brook murders.

KIM BYŁY OFIARY?

Musiały minąć trzydzieści cztery lata, nim w 2019 r. odkryto, że ofiarami znalezionymi w pierwszej beczce były Marlyse Honeychurch oraz jej siedmioletnia córka Marie Vaughn. Marlyse była również matką jedenastomiesięcznej dziewczynki — Sarah Lynn McWaters — znalezionej w drugiej beczce. Tożsamość czwartej dziewczynki nigdy nie została poznana, choć na pewno wiadomo, że nie była ona spokrewniona ze zmarłą kobietą. Mówi się o tym, że około trzyletnia ofiara mogła być córką mordercy.

PODEJRZANI — BOB EVANS, GORDON JENSON, CURTIS KIMBALL, LARRY VANNER, GERRY MOCKERMAN ORAZ TERRY RASMUSSEN.

Terry Rasmussen był ostatnią osobą, z którą widziano zmarłą Marlyse, kiedy w czasie Święta Dziękczynienia w 1978 r. przedstawiła swojej rodzinie Rasmussena (wówczas była z nim w związku). To był ostatni raz, kiedy rodzina Marlyse miała z nią kontakt — najbliżsi byli pewni, że kobieta po kłótni z rodziną opuściła miasto wraz z Terrym oraz jej dwiema córkami. Znalezione później zdjęcie każe przypuszczać, że jej córka Marie po zaginięciu świętowała jeszcze swoje siódme lub ósme urodziny w nieznanej lokacji.

Pod koniec lat siedemdziesiątych kolejny podejrzany, Bob Evans, pracował jako elektryk w Manchester w stanie New Hampshire. Został wówczas skazany dwukrotnie — między innymi za kradzież. Spotykał się wtedy z Denise Beaundin, która wraz z sześciomiesięczną córką Dawn oraz Bobem Evansem zniknęła krótko po Święcie Dziękczynienia. Później mówi się o tym, że została zamordowana przez zabójcę czwórki z Allenstown w drodze do Kalifornii, aczkolwiek ciała nigdy nie odnaleziono — jej rodzina nie zgłosiła wówczas zaginięcia, sądząc, że wyjechała z miasta z powodów finansowych.

Curtis Kimball, kolejny podejrzany, pracował w latach osiemdziesiątych w Los Alamitos w Kalifornii, gdzie samotnie wychowywał córkę Lisę. Pewnego dnia zostawił ją u sąsiada i uciekł — za jej opuszczenie został skazany jakiś czas później. W tym samym czasie pojawia się postać Gordona Jensona, który miał wówczas pracować w Scott Valley w Kalifornii. Badania odcisków palców z 1986 r. potwierdzają, że Curtis Kimball oraz Gordon Jensen byli jedną i tą samą osobą.

Również w Kalifornii znajduje się Gerry Mockerman, który został skazany za jazdę skradzionym samochodem.

Na początku lat dwutysięcznych Larry Vanner zaczął się spotykać z Eunsoon Jun. Jej znajomi opisują go jako łysego, niechlujnego i brudnego mężczyznę. Kuzynka Eunsoon opowiada później, że podczas noworocznej imprezy mężczyzna miał powiedzieć do niej „Nigdy więcej nie pytaj mnie o moją przeszłość". W 2002 r. ciało Eunsoon Jun zostało znalezione w ich wspólnym domu. Larry Vanner trafił wówczas do więzienia, skazany na piętnaście lat pozbawienia wolności. Zmarł w celi w 2010 r.

KTO BYŁ PRAWDZIWYM ZABÓJCĄ CZWÓRKI Z ALLENSTOWN?

Najważniejszą i najbardziej zadziwiającą rzeczą w tej całej historii jest jeden fakt — Terry Rasmussen, Bob Evans, Gordon Jenson Curtis Kimball, Gerry Mockerman oraz Larry Vanner to jedna i ta sama osoba.

Do takiego wniosku śledczy doszli dopiero w 2017 r. Wtedy już wiedzieli, że zabójca Eunsoon Jun, który kilka lat wcześniej zmarł w więzieniu, był odpowiedzialny również za zabójstwo czwórki z Allenstown, choć podejrzewano, że w rzeczywistości nazywał się Bob Evans. Ostatecznie ustalono, że jego prawdziwe nazwisko brzmiało Terrence Peder „Terry" Rasmussen.

Według dostępnych poszlak stwierdzono, że Terry Rasmussen pod koniec lat siedemdziesiątych spotykał się z Marlyse Honeychurch, razem z nią i jej dwójką dzieci: Marie Vaungh oraz Sarah Lynn McWaters opuścił wspólne miejsce zamieszkania. To ich ciała znaleziono w beczkach w Allenstown. Mieszkając w Manchester w New Hampshire, związał się z Denise Beaundin — wraz z nią i jej córką Dawn wyjechał do Kalifornii, jednak Denise najprawdopodobniej nigdy do niej nie dotarła. Nie ma jednak dowodów na to, aby zginęła z rąk Rasmussena; ciała nigdy nie odnaleziono. Od tej pory mieszkał z jej córką Dawn w Kalifornii (w międzyczasie zmienił jej imię na Lisa) aż do momentu, gdy zostawił dziewczynkę pod opieką sąsiada. Nigdy już po nią nie wrócił. Lisa została później adoptowana i dopiero po latach dowiedziała się, kim była jej biologiczna matka i jaki miała związek z zabójcą w Allenstown. Już po odkryciu obydwu beczek związał się z Eunsoon Jun, na której poćwiartowane ciało natrafiono w ich wspólnym domu.

Od znalezienia pierwszej beczki minęło trzydzieści pięć lat — i choć dziś, w 2020 r., wiemy o wielu szczegółach tej straszliwej zbrodni, wciąż pozostaje bardzo dużo niedopowiedzeń. Mimo że odkryto personalia zabójcy, nadal nieznana jest tożsamość ostatniej ofiary, która najprawdopodobniej była córką sprawcy — nie wiadomo też nic o jej matce. Nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, co się stało z Denis Beaundin, która zniknęła w 1981 r., a jej córką przez jakiś czas zajmował się Terry Rasmussen.

SERYJNY MORDERCA — CZY OFIAR BYŁO WIĘCEJ?

Terry Rasmussen prawnie odpowiedział tylko za zabójstwo Eunsoon Jun, choć dziś wiemy, że to on był mordercą czwórki z Allenstown. Najpewniej jednak te pięć zabójstw nie były jedynymi, jakich się dopuścił — mówi się o tym, że zamordował także Denise Beaundin. Nieznane są również losy matki jego córki pozostawionej w beczce — być może przyczynił się również do jej zniknięcia lub śmierci.

Podejrzewa się też, że Terry Rasmussen mógł brać udział w zaginięciu dwudziestopięcioletniej Denise Daneault, którą ostatni raz widziano w klubie w Manchester w stanie New Hampshire w 1980 r. dokładnie wtedy, gdy tamte okolice zamieszkiwał zabójca czwórki z Allenstown. Ściślej mówiąc, dziewczyna mieszkała na tej samej ulicy co Rasmussen.

Ze względu na niewielką odległość podejrzewa się też go o przyczynienie się do zaginięcia czternastoletniej Laureen Rahn w 1980 r. Mieszkała ona wówczas zaledwie kilometr od domu Terry'ego Rasmussena i Denise Daneault. Pewnej nocy zniknęła z domu swojej matki, kiedy przebywała w nim z przyjaciółką, a wcześniej jeszcze z kolegą. Do dziś nie jest pewne, czy było to porwanie czy ucieczka; nie wiadomo również, czy dziewczyna żyje. W przyszłości wielokrotnie jeszcze pojawiały się znaki świadczące o obecności Laureen w innych częściach USA — między innymi płatności skradzioną jej matce kartą kredytową dokonywane w Kalifornii, w której przecież niedługo później mieszkał morderca czwórki z Allenstown.

Ostatnio widziana w Manchester była też Elizabeth Lammote, której śmierć również jest powiązywana z Terrym Rasmussenem. Zaginęła w 1984 r., a rok później znaleziono jej ciało w Greenville w Tennessee. Z mordercą czwórki z Allenstown była wiązana nie tylko ze względu na miejsce zaginięcia, ale też nazwisko — w czasie gdy Rasmussen przebywał w New Hampshire, w jego dokumentach jako żona figurowała niejaka Elizabeth Evans.

______________________________________

Źródła:

www.ranker.com

www.dj.nh.gov

www.bearbrookpodcast.com

www.unidentified.wikia.org

www.wikipedia.org

____________________

Cześć! Witam Was bardzo serdecznie w moim pierwszym artykule :D. Mam nadzieję, że się podoba. Prawda, że przerażająca historia?

(Nie)wyjaśnione |ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz