Jm- coś się stało -zaśmiał się- masz minę jakbyś ducha zobaczyła
Podał mi herbate
-ymm... Nie nic, tylko mam pytanie
Jm- prosto z mostu
-dlaczego mnie tu trzymanie
Jm- właściwie to pytanie powinnaś skierować do Kooka on cię tu przyniósł, ale znając jego to chodzi mu wiesz o co w końcu nie mógł by takiej okazji przpuścić, jesteś piękna i masz super ciało a Jungkook jest strasznie napalony, ale nie przejmuj się dopuki jesteś ze mną nic ci nie grozi
Uśmiechnął się pokazując rządek białych zębów. Rozmawialiśmy jeszcze około godziny głównie rozmawialiśmy o życiu gdy nagle do pokoju wszedł on
Jk- boże Jimin jeszcze tu jesteś, przez ciebie nie mogę się pobawić z moją nową zdobyczą.
Jm- nie zapominaj się Jungkook
Jk- ja ją tu przyprowadziłem więc robię z nią co chce bo jest moja
Jimin chciał wstać i do niego podejści, pewnie mu znowu przywalić ale w ostatniej chwili złapałam go za rękę uniemożliwiając mu zrobienie tego
-jimin to nic nie da
Jk wyszedł a po chwili drzwi znów się otworzyły
Jh- idźcie spać bo suga zaczyna drzeć morde że cały czas słyszy wsze gadanie, a niewyspany Suga to niebezpiczyny Suga
Po tych słowach chłopak z Kookiem wyszedł a ja znów zostałam sama Jiminem
Jm- dobra to ja się będę zbierał - wtał- dobranoc
-dobranoc
Uśmiechnęłam się do niego a po chwili byłam sama w pokoju
~przecież nie mam piżamy~
Poszłam do pierwszego lepszego pokoju i niepewnie zapukałam
~no nie~
Moim oczą ukazał się moja ulubiona osoba w tej bandzie teletubisiów
Jk- o jak miło już się stęskniłaś? - Uśmiechnął się chytrze-
-dobra mordą na kłutke i powiedz mi gdzie jest pokój jimina
Nie chciałam dać mu satysfakcji z mojego strachu więc postanowiłam pokazać mu moje drugie oblicze
Jk- nie tak agresywnie kotku
-ja pierdole dobra spierdalaj
Chciałam odejść jednak Jungkook mi na to nie pozwolił łapiąc za Nadgarstek i przyciągając do siebie
-mógłbyś łaskawie mnie puścić?
Jk-nie -Uśmiechnął się do mnie-
-jesteś strasznie dziecinny
Jk- to też jest dziecinne?
Mówiąc to popchnął mnie na ścianę a moje nadgarstki przygwoździł nad głową, po chwili jego usta znalazły się na mojej szyi a ja momentalnie poczułam mdłości i obrzydzenie do tego człowieka
-puść mnie!
Nie reagował
-jungkook do cholery głuchy jesteś?!
Jk- nie ładnie skarbie, księżniczki nie mówią w tak brzydki sposób, chyba będę musiał cię ukarać
Spojrzał mi prosto w oczy, w które mogła bym patrzeć w nieskończoność
~ale on ma cudowne oczy, chyba zaraz- Stop - o czym ty myślisz on cię porwał i jest wrednym chujem! Chociaż z drugiej strony - ogarnij się T/i! ~
W tym momencie postanowiłam zrobić coś przez co mogłam stracić życie, nie znałam jungkooka na tyle ale wiedziałam że może mi zrobić krzywdę, a więc mądra ja kopnęłam go w krocze po czym jak najszybciej uciekłam z tego przeklętego pokoju
~co za typ co on sobie wogule wyobraża?! ~
Poszłam do innego pokoju, zapukałam niepewnie
V- co ty tu robisz jest już prawie 3 w nocy
Powiedział lekko zachrypniętym głosem pewnie dlatego że był zmęczony
- ymm... Bo ja
V- co ty?
-nie mam w czym spać
Ten się tylko Uśmiechnął po czym dodał
V- jak dla mnie możesz spać w samej bieliźnie lub nawet bez - zrobił tą samą pedofilską minę co JK-
-zboczeniec, idę do kogoś innego
Powiedziała oburzona po czym chciałam odejść jednak Tae złapał mnie za Nadgarstek i pociągnął spowrotem do siebie
V- choć dam ci jakąś koszule
-dziękuję
V- a co z tego będę miał?
-ty chyba żartujesz
~kolejny pojeb~
V- to może lizanko - uśmiechnął się kwadratowo-
-nie
V- to nie będzie koszuli
-idę do Jimina
V- nie tak szybko
Złapał mnie za talię i przyciągnął do siebie tak że nasze ciała się stykały a twarze dzieliły milimetry
-co robisz?
Nie Usłyszałam odpowiedzi a po chwili Taehyung złożył na moich ustach pocałunek, bardzo namiętny pocałunek
Po kilku dziesięciu sekundach chłopak się odsunął
V- i co bolało?
-głupi jesteś
V- uznam to za komplement
Podszedł do szafki i wyjął z niej białą koszulę, po czym rzucił ją w moją stronę a ja ją złapałam i wyszłam z pokoju mówiąc krótkie "dzięki"
Gdy wyszłam na korytarz spotkałam kogoś kogo naj mniej w tym momencie chciałam widzieć... A był to...
CZYTASZ
~strange Boy~
Short StoryRodzice dziewczyny zmarli w wypadku samochodowym rok temu, a jej przyjaciółka została zamordowana miesiąc temu. Przez te wszystkie zdażenia nastolatka popadła w depresjię i zaczęła się okaleczać. Chciała zacząć życie na nowo więc przeprowadziła się...