XD XD XD
Emmm.....................................heh
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Był to piękny słoneczny dzień, Fudou Akio właśnie szedł się spotkać ze swoją kochanką w parku.
Usiadł na niej, pogłaskał jej piękne brązowe deski i popatrzył w niebo.
- Kocham cię moja ławeczko, a ty mnie? - spytał jej Fudou
- ...
- Oh, jesteś taka urocza!
Położył się i mocno ją przytulił, to była jedyna istota na ziemi, która go rozumiała i zawsze wspierała, kochał ją całym sercem, duszą i czym się tam jeszcze da.
Przez te czułości podniecił się, był na nią wręcz napalony. Ściągnął spodnie i włożył swojego członka pomiędzy jej deski. Powoli się ruszał i głaskał co chwilę jej sexy oparcie.
Jęczał, był już bliski szczytu, ale .....
Wylądował na komisariacie, gdyż jakaś baba zadzwoniła po policje i zabawa z ławeczką się skończyła.
Siedział tam ze dwie godziny, do póki nie przyszedł Kidou, by zapłacić za niego kaucję.
- Znowu mnie zdradziłeś?!
- No tak wyszło no, sama tego chciała...
XD XD XD