Osóbkę tak jak zawsze oznaczę w komentarzu :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zaczęły się wakacje - czas poprawek, wyjazdów i lenistwa. To był wspaniały czas dla każdego, każdy kochał ten czas. No może wszyscy poza jednym osobnikiem - Hamano Kaiji, bo tak miał na imię osobnik, nigdy nigdzie nie wyjeżdżał i nudził się sam w domu - rodzice pracują, a jego znajomi wyjeżdżają. Treningów podczas wakacji nie ma, bo bez sensu we dwie osoby, prawda? Więc nasz chłopak się nudził, nienawidził tego czasu, nikt nie lubi być sam przez dwa miesiące.
Pewnego upalnego dnia wpadł na pomysł i to nie taki zły. Nie daleko okolicy jego zamieszkania powstało kąpielisko. Podobno jest tam świetnie! Super zjeżdżalnie, przyjemna muzyka, piękne panie w bikini mry mry. Tylko z kim on tam pójdzie? Na pewno nie sam! Złapał, więc za telefon i zaczął obdzwaniać znajomych. Niestety nikt nie mógł..... Szukał uparcie ludzi do, których jeszcze nie dzwonił, cały czas omijał jeden numer telefonu, nie miał ochoty iść akurat z tą osobą. Po krótkich przemyśleniach jedna zdecydował się zadzwonić to nie lubianego chłopaka...eh...
O dziwo się zgodził! Mieli spotkać się na miejscu. Zaczął pakować najpotrzebniejsze rzeczy - ręcznik, wodę, jakieś przekąski, sprej na ów osobnika, no co? Nigdy nic nie wiadomo! Wyszedł z domu dalej pełen obaw czy dobrze zrobił, że zadzwonił do tego gościa.....No cóż, zaraz się przekona...
Dotarł na miejsce, stanął obok kasy i czekał na kolegę. Spóźniał się jak zawsze...Jak Kirino z nim wytrzymuje?
- Hamano!
Chłopak podniósł wzrok . W jego stronę biegł Masaki- tak, to z nim się umówił.... A razem z nim jakaś laska. Nie przypominał sobie by się umawiali we trójkę, kim ona była? I z kąt zna Kariye? Stanęli przed brązowookim trochę zdyszani, gdy już uspokoili swój oddech spojrzeli na niego.
- Hamano-Senpai, to jest moja kuzynka Reader
- Miło mi - dziewczyna wyciągnęła rękę we stronę Kaiji, chłopak uścisnął jej dłoń i się przedstawił
Cała trójka podeszła do kasy i zapłacili za wstęp. Gdy weszli na kąpielisko znaleźli wolne miejsce na trawie i się rozłożyli ze swoimi rzeczami. Chłopcy od razu ściągnęli spodnie i koszulki, siedzieli w kąpielówkach. Tylko dziewczyna nie chciała ściągnąć swojej niebieskiej sukienki, pewnie się wstydziła. Hamano uznał po prostu, że ma brzydką figurę i to dlatego siedzi ubrana. Nie chciał tego mówić, ale nie miał ochoty na jej towarzystwo, na towarzystwo Masakiego też, ale już wolał jego niż Reader. Niebiesko włosy poszedł kupić sobie coś do picia. Zostali sami....Panowała nie zręczna cisza, Hamano nie mógł już tego znieść, postanowił do niej zagadać.
- Jest trochę chłodno....- zaczął chłopak
- Masz rację, słońce, aż pali...
- Ładna dziś pogoda..
- Dziękuję....
Oboje zaczęli się turlać ze śmiechu. Co to za dziwna rozmowa? Czemu tak się stresowali we swoim towarzystwie? Nie wiadomo, ale chyba dzięki temu Reader się ośmieliła i ściągnęła swoją sukienkę. Hamano otworzył szerzej oczy, dziewczyna wyglądała wspaniale we stroju kąpielowym. Odwrócił wzrok, nie chciał pokazać jej swoich rumieńców na twarzy. Co się z nim dzieję?! Dziewczyna wstała i podeszła do swojej torby, wyciągnęła z niej paletki.
- Może zagramy? - spytała
Znaleźli kawałek wolnego trawnika i zaczęli grać,a Masaki nadal nie wracał i nikomu to nie przeszkadzało. No cóż, zdarza się.
Czas mijał, a dwójka znajomych wciąż grała. Powoli już opadali z sił, ale dobrze się bawili. Reader odbiła lotkę zbyt lekko, zaczęła biec w jej stronę, by ją jeszcze raz odbić. Hamano też ruszył w jej stronę, chciał zrobić to samo, myślał, że zdąży. Los jednak chciał inaczej i nikt nie odbił lotki, gdyż się zderzyli. Teraz Reader leżała na chłopaku z ustami na jego. Nie znający sytuacji pomyślał by, że są parą i się całują, bo to tak faktycznie wyglądało. Patrzyli sobie w oczy i żadna strona nie ośmieliła się oderwać od drugiej. To był naprawdę długi pocałunek. W końcu chłopak się podniósł, złapał siedzącą mu na kolanach dziewczynę za biodra. Patrzyli na siebie i się śmiali. Reader pocałowała go jeszcze raz, ale tym razem na poważnie. W tym momencie zjawił się Kariya, patrzył zdumiony na całującą się parę....
Czy coś mnie ominęło?
![](https://img.wattpad.com/cover/211327071-288-k822280.jpg)