💚3❤️

17.3K 885 1K
                                    

-Przepraszam Harry że cię przestraszyłam. Hermiona powiedziała mi, żebym poszła szybciej sprawdzić listę osób i nie wiedziałam że cię tu spotkam - Dziewczyna na ostatnie słowa się zarumieniła

Wiedziałem że jej się podobam. Ale muszę mieć więcej czasu. Zacząłem czytać listę

Zajęcia odbędą się o 16:05
Nauczyciel prowadzący : Severus Snape
Lista osób na : Obrona przed czarną magią
1.Ginny Weasley
2. Harry Potter
3. Cho Chang
4. Luna Lovegood
5.Colin Creevey

Poszedłem do dormitorium. Spotkałem tam Hermionę i Rona którzy rozmawiali pewnie o liście osób z którymi są.

-Harry Harry! - krzyknęła

-Stary nie uwierzysz! - krzyknął Ron

- Co się stało - powiedziałem. Jakoś byłem... Smutny? NIE No co ja... Ze ślizgonami bym się nie chciał poznawać

-Poszedłem na te durne eliksiry. Myślałem że to będą fajne zajęcia gdzie będą spoko czarodzieje ale nie
musiałem trafić na samych debili. ZRESZTĄ CZEGO JA SIĘ SPODZIEWAŁEM?!

-Jesteś z Malfoy'em?- zapytałem cicho patrząc w podłogę. Mogłem isc z Ronem na eliksiry a nie z Ginny na OPCM

-Tak... Żebyś wiedział. Zaraz mam mieć pierwsza lekcje. Ma trwać pół godziny potem Snape idzie do was.

-Was..? - zapytałem

-Ciebie i Ginny.. - Po chwili Ron wyszedł oburzony

-Ja trafiłam na Teodora Notta... Też ślizgona. Ciesz się Harry!

-Wiem wiem...- mruknąłem. Po chwili Hermiona oznajmiła że musi już iść.

Mam pół godziny. Ron i Malfoy właśnie zaczęli lekcje.  Pójdę może poszukać kogoś z rozszerzenia.

Szedlem korytarzem i spotkałem Cho

-Em cześć Cho-

- Harry, witaj. Widziałeś już Listę? -

-A no tak... Widziałem już -

-Myślałam że Cedric.... Diggory będzie z nami ale się nie udało. Nawet nie powiedział mi gdzie jest.

-Ah

-No i pytałam się czy można się przepisać i podobno nie można.

No to świetnie...
Sam nie wiem czemu chciałbym być z Malfoy'em... Może tak jakoś.. Może chciałem rywalizować?
Kto wie

Po dłuższej rozmowie usłyszałem śmiech Malfoya i oburzonego Rona idącego w moją stronę

-Cieszcie się spokojem i ciszą na waszych zajęciach! - powiedział do mnie i dziewczyny

-Oh Potter jaki przedmiot wybrałeś? - Powiedział Malfoy śmiejąc się ze mnie. Nagle pojawiła się Ginny

-Odwal się Malfoy -

-Mój ojciec mówił mi że Eliksiry są stworzone tylko dla najlepszych i nie wiem co ten twój rudy przyjaciel tu robi - Zaśmiał się poraz kolejny.
Mnie też  bawiła sytuacja... Ron na eliksirach
Ale to mój przyjaciel dlatego nie zaśmiałem się z '' żartu '' blondyna

-Chodź Harry zaraz mamy lekcje - Powiedziała Cho i zaciągnęła mnie oraz Ginny pod salę gdzie czekała już reszta.

Zobaczyłem nietoperza który otwierał salę. Zrobiło mi się automatycznie niedobrze

EnlargementOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz