💚7❤️

13K 702 322
                                    

-Na początku było nawet okej. Trochę stres wiesz jak to z Nietoperzem .  I nagle Malfoy wypalił że chce pisać jakieś wypracowania z eliksirów a potem zastosować je w praktyce. Chyba na łeb upadł! -

-Ah- Nie wiedziałem jak na to zareagować

Potem jeszcze lepiej! Nietoperz zaczął pytać wszystkich po kolei. Oczywiście ja dostałem najtrudniejsze pytanie jak zawsze!

-Może nie było trudne tylko po prostu tego się nie nauczyłeś

-Harry jak ja w ogóle eliksirów nie rozumiem. Myślałem że to będą jak zajęcia wspomagające ale się myliłem. Na następnej lekcji znowu będzie pytać. Bo Malfoy owi się nudzi!? W dupie to mam-

-Ja... - już chciałem mówić o tym że mam również do napisania referat. Całe szczęście nic nie powiedziałem . Nie chciałem pomocy Ginny czy innych.

Ale chyba wiedziałem kto mógłby mi pomóc.

-Czyli Malfoy ma za dużo wolnego czasu? - zapytałem

-Widocznie Tak-

Czyli... Może mi to napisać? W tym momencie złapałem się za głowę. Nie. Nie może mi tego napisać bo mnie nie lubi.
Ale jakbym go poprosił?

Ta już to widzę

.
.
.
-Malfoy napiszesz mi wypracowanie z Obrony przed czarną magią?
-OH Harry Potter chce ode mnie pomocy?
-Tak Malfoy proszę cię
- Mój ojciec... Bla bla bla a potem śmiechy w całym Slytherinie

.
.
.

-Nie uda się -

-Co ci się nie uda Harry... Znowu gadasz do siebie. Wszystko okej? -

-Aah taak

-Od rozmowy z nietoperzem jesteś inny. Trochę -

-Może jestem zmęczony. Wiesz Ron ja już się położę -

-No dobra w takim razie ja już może pójdę. -

Uśmiechnąłem się i poszedłem spać. Dlaczego teraz tak dużo myślę o Malfoyu?

EnlargementOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz