Pov Hanka
Obudziłam się w pokoju pateca. Byłam całkowicie naga, on też. Pisnęłam i zerwałam się z łóżka łapiąc przy tym kołdrę, którą się owinęłam.-Co się dzieje?-zapytał Kuba przecierając oczy, zapewne go obudziłam, w tym czasie w moich oczach pojawiły się łzy.
-Kto tak krzyczał?-zapytał Karol przy okazji coś nagrywając, prawdopodobnie instastory.
-Co się stało?-pytała cała ekipa, a ja tylko patrzyłam na Kubę i butelki po winie.
-To tu jest moje wino!-krzyknął Łukasz.
-Moglibyście sobie pójść?-zapytał Kuba, a wszyscy, jak jeden mąż, wyszli.-Czy my...?-zapytałam niepewnie.
-My co?
-My... Ten tego... Rozumiesz?
-Aaaaa... Chodzi ci o seks? Prawdopodobnie tak.
-Japierdole...
-Nie pierdol.
-Pamiętasz co się działo? Że wczoraj.
-Przyszłaś do domu ekipy, pozwiedziałaś trochę, później nagrywaliśmy odcinek do Karola, poszedłem po wino i pocałowałaś mnie. Albo ja ciebie. Nie pamiętam-wzruszył ramionami.
-To czemu jesteśmy nadzy?
-Bo ten tego... Seks.
-No to ładnie...-szepnęłam.
-Ale mnie głowa boli.
-Masz kaca. Daj mi jakieś ciuchy-strałam się zachwać zimną krew, dał mi ubrania i sam też się ubrał, po chwili wyszliśmy z pokoju.-Czemu krzyczeliście?-zapytała Weronika kiedy usiadłam na krzesełku obok niej.
-Długa historia...-podrapałam się po karku.
-Okej. Chcecie jajecznicę?
-Poproszę-Kuba sam sobie wziął. Niedługo później w kuchni zostałam tylko ja i Werka, reszta poszła załatwiać swoje sprawy.-Teraz mi powiesz?-zapytała dziewczyna. Od razu złapałyśmy bardzo dobry kontakt.
-Nie sądzę, żeby to była ciekawa historia.
-Powiedz, nikomu nie powiem.
-Okej... Więc wczoraj Kuba zaprosił mnie do Was, do domu i oprowadził trochę.
-Ale nie byliście u nas w pokoju?
-Nie.
-To dobrze. Mamy tam straszny bałagan-uśmiechnęła się-mów dalej.
-I później nagrywali ten odcinek i raczej wiesz co się stało-kiwnęła głową-i on później poszedł po wino i kolejne i kolejne... I stało się...
-Ale wy wcześniej coś tego czy nie bardzo?
-No właśnie nie bardzo.
-To kiepsko...
-I to bardzo...-wcześniej nie za bardzo to do mnie dochodziło, straciłam dziewictwo z chłopakiem, którego nie znam zbyt długo, a w dodatku nic z tego nie pamiętam. Wcześniej nie wiedziałam czy tylko zauroczyłam się w chłopaku czy zakochałam na serio, ta sytuacja trochę bardziej nakierowała mnie na myśl, że na prawdę go kocham.Witam Was, czytelników tej książki, jeśli tak mogę to nazwać.
Wiem, że rozdziały są krótkie i chaotyczne i wgl, ale nie mam serca ich zmieniać, więc musicie to przetrwać. Później będą lepsze, jakościowo, długościowo i fabularnie. Przynamniej wg mnie.Może wstawię jescze jeden dzisiaj, ale jeśli to wieczorkiem, tzn. około 23.
Do zobaczyska!🖐🏻
CZYTASZ
Ta jedyna
FanfictionKsiążka o ekipie friza. Cały opis w zerowym rozdziale (?) książki. 2000 słów to za mało dla mnie i dlatego będzie to na początku książki. Tu będą tylko osiągnięcia i najważniejsze informacje. Zapraszam. Rozdział zerowy-26.04.2020r. Rozdział pierwsz...