27. Obiecuję

246 10 3
                                    

Pov Hanka
-Krzysiu-przeciągnęłam ostatnią samogłoskę-a kiedy ja pojadę z Tobą i Kubą i Odzią do domku twojego?-spytałam.
-Pożyjemy, zobaczymy-skomentował.
-Ja chce już.
-Muszę najpierw z rodzicami na spokojnie pogadać.
-No dobra, ale obiecaj mi, że do moich urodzin poznam ich.
-Obiecuję.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@TaNijaka

Moje nogi coraz lepsze! English mood on

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Moje nogi coraz lepsze! English mood on. Yas bitch's, we're go to the LA! Engilsh mood off. Jak chyba każdy już wie, lecimy do LA no i bez zdjątka nie mogło się obyć. Muszę ją oznaczyć, bo mnie zje @0da0dea
Fot. @patec_wariatec

❤patec_wariatec, doucefille, 0da0dea i 57586 innych użytkowników.

@patec_wariatec obudź mnie jak dolecimy
@TaNijaka @patec_wariatec oczywiście

@wersow moja pięknota😍
@TaNijaka @wersow no twoja😘
@komentator chwalipięta

@doucefille czekam bitch
@TaNijaka @doucefille me too

@0da0dea zostaw telefon dziadu i z nami w UNO graj
@TaNijaka @0da0dea już, już

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Lot minął mi bardzo przyjemnie, może dlatego, że prawie cały czas spałam i grałam w UNO. Wszyscy przeszli już przez bramki tylko nie Marta, nie chcieli jej przepuścić, na szczęście chłopcy poszli jej pomóc i w końcu ją wpuścili. Następnie pojechaliśmy do domu, w którym mieliśmy mieszkać przez następne 30 dni. Losowaliśmy pokoje, każdy był zmęczony i szybko zasnął.

Następnego dnia wstałam około 10 Kuba patrzył na mnie, ale nic nie mówił, pocałował mnie w czoło, wstał i podszedł do jego walizki, wyjął sobie dresy, a ja poprosiłam go, by podał mi bieliznę, dresowe spodnie i jego bluzę. Bardzo lubię kraść mu bluzy. Nikomu nie chciało się wychodzić z domu, więc postanowiliśmy posiedzieć wspólnie w domu i oglądać filmy czy seriale, my z patecem wyszliśmy z domu na jakieś 30 minut, żeby kupić jakieś jedzenie i picie, kilka osób poszło w nasze ślady i pojechało z nami.

Wieczorem byłam jeszcze bardziej zmęczona niż z rana. Akuratnie oglądaliśmy jakiś film, który był kręcony w LA.

-Idę się umyć-powiedziałam, gdy włączyła się reklama.
-Ale tak beze mnie?-zapytał z miną szczeniaka Kuba, a ja zachichotałam.
-Patec, rozumiem, że ona jest twoją narzeczoną, ale to nie powód, by odwalać seksy szmeksy przy wszystkich-zauważył Kamil na co patec tylko przewrócił oczami.
-A idzcie już jak macie iść-powiedział znudzony wujek i machnął lekceważąco ręką-tylko się zabezpieczajcie, to najważniejsze.
-Jasne tatusiu-powiedział Kubuś, a wszyscy zaśmiali się.
-To możecie już iść-powiedział i przytulił Kasię.

Hej! Tak wiem, miało być dużo szybciej, ale jestem very zajęta. Czekajcie na ostatni na dziś!
Bay, bay!🖐🏻

Ta jedyna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz