Pov Min Yoongi
Czułem się szczęśliwy. Miałem wrażenie, że zyskałem coś niesamowitego, a raczej kogoś. Dodatkowo znowu pokażę Namjoonowi, że jestem od niego lepszy. Jednak to nie chodziło już tylko o zakład. Poczułem coś, co długi czas do siebie nie dopuszczałem. Zaczęło mi na kimś innym zależeć oprócz Namjoona i Hoseoka. Dodatkowo teraz będę go widywać dzień w dzień. To będzie super rok, już zaczął się zajebiście.
Właśnie wchodzę do domu Namjoona. Złapałem za klamkę. Oczywiście otwarte.
- Namjoon wariacie jesteś? - krzyknąłem.
- W salonie! - odkrzyknął.
- Szykuj dupę stary, wygrałem zakład! Ruchałem, że aż miło. - w tym samym czasie dotarłem do salonu i zobaczyłem przerażonego Namjoona i wściekłego Taehyunga.
- Jaki zakład? - zapytał młodszy.
- Nie miałeś wrócić dopiero jutro?
- Miałem, ale to jest nie ważne. Jaki zakład? Kogo ruchałeś?
- Misiek, to nic ważnego, naprawdę. - wtrącił Namjoon.
- Masz mi powiedzieć o co chodzi w tej chwili! Kogo ruchałeś? - krzyknął Tae.
- Jungkooka. - odpowiedziałem szeptem. Na jego twarzy widziałem zdziwienie.
- Jaki zakład? - dopytywał.
- To naprawdę nie jest ważne. - przerwał szybko Namjoon.
- Chodzi o mojego przyjaciela! Oczywiście że jest to ważne! Mów natychmiast o co chodzi!
- Założyliśmy się kto szybciej się z wami prześpi. - wypowiedziałem to zdanie jeszcze ciszej. Nienawidziłem siebie w tym momencie.
Spojrzałem w oczy Tae. Były wypełnione łzami. Patrzył z niedowierzaniem na mnie i na Namjoona.
-Misiek... - szepnął Namjoon.
- Nie dotykaj mnie nawet! - krzyknął i wybiegł z pokoju. Sekundę później usłyszeliśmy trzaskanie drzwiami. Popatrzyliśmy z Namjoonem sobie w oczy.
- Zjebałeś wszystko - powiedział łamiącym się głosem.
- Wiem, zjebałem wszystko.
Pov Jungkook
- I wtedy wybiegłem i zatrzasnąłem za sobą drzwi. - Tae właśnie skończył opowiadać mi historie która wydarzyła się tego poranka.
- Nie wierzę. - odpowiedziałem krótko.
- Stary, przyjaźnimy się od tak długiego czasu, dlaczego miałbym Cię okłamać?
- Nie chodzi o to. Wiem, że mnie nie okłamujesz. Ja nie wierze, że mogli coś takiego nam zrobić.
- Tak daliśmy się oszukać. A ja głupi myślałem, że Namjoon naprawdę coś do mnie czuje.
- No wiesz, ty nie dałeś się wyruchać, a ja tak. - łzy napłynęły mi do oczu. Wsadziłem głowę w poduszkę i zacząłem płakać.
CZYTASZ
Guys from an older class //YoonKook
RomanceJungKook i TaeHyung są dość przeciętnymi chłopcami. Jedyną rzeczą dzięki, której się wyróżniają jest fakt, że nienawidzą chłopców z ostatniej klasy. Co się stanie jeśli okaże się, że mają ze sobą więcej wspólnego niż na myślą? Może ich nienawiść za...
