lights, camera, action| fillie

𝓲 𝓭𝓸𝓷𝓽 𝓬𝓪𝓻𝓮

༻❃                                                    ❃༺

༻❃                                                     ❃༺

Mills poderwała się z krzesła wraz z Finn'em. Oona cały czas pukała do drzwi. Finn miał szczęście, że nie dał dla swojej dziewczyny kluczy. Skąd ona wiedziała, że Millie jest u niego? Dziewczyna spojrzała na niego, pytającym wzrokiem.

— Nie odzywaj się żadnym słowem — szepnął do Millie chłopak, pokiwała twierdząco głową.

Oona nie dając za wygraną wspieła się na otwarty balkon. O mało się nie zabiła, ale się tym nie przejmowała.

— Chodź tutaj Brown! — krzyknęła z góry Oona, idąc wkurzona w stronę schodów.

— Kurwa — przeklnął Finn po cichu. Spojrzał w stronę drzwi wyjściowych. Podał szybko dziewczynie sukienkę, którą wzięła. — Wyjdź drzwiami, szybko.

Mruknął w jej stronę, a dziewczyna po cichu pobiegła do drzwi. Otworzyła je i wybiegła z domu Finn'a.

— Gdzie ona jest? — warknęła Oona, gdy zeszła na dół. Finn zrobił głupią mine w jej stronę i zaczął zbierać naczynia.

— Kto? — zapytał, idąc z naczyniami do kuchni. Nie zwracał zbytnio uwagi na Oone.

— No kto?! Brown! — krzyknęła Oona, rozglądając się po całym mieszkaniu.

— Ona jest u siebie w domu — powiedział poważnie, opierając się o blat. Oona podeszła wkurwiona do niego wraz z telefonem. Co zobaczył na wyświetlaczu wbiło go w ziemię. Krew odpłynęła mu z twarzy, nie wiedział co ma powiedzieć. Jedynie wiedział, że zamorduje Nick'a. Ale to wyjdzie na poróżno. Każdy ma zapewne zrzuty ekranów tych zdjęć. — Przecież to fotomontaż.

Zapewnił ją, a ona uwierzyła. Złapał jej telefon i wyłączył go, po czym odłożył na blat. Położył ręce na jej biodra i przybliżył się do niej.

— Wiesz, że tylko ciebie kocham — mruknął i ją pocałował. Sam nie wiedział czemu to robił. Millie przyglądała się tam i patrzyła jak Finn składa pocałunek na ustach Oony. Miała wielką ochotę rzucić tymi szpilkami w stronę okna.

Odwróciła się na pięcie, założyła szpilki, bo nie miała innych butów. Kiedy je założyła od razu zaczęła iść, niebo zapełniły czarne chmury. Mills westchnęła ciężko, patrząc w niebo. Stanęła przy drzwie i wybrała numer do Paige. Dziewczyna od razu odebrała i odpowiedziała, że przyjdzie. Millie oparła się o drzewo, postanawiając, że odpuści sobie Finn'a, raz na zawsze.

Kiedy Millie siedziała w swoimi pokoju, nakładając swoją maseczkę na twarz, zadzwonił do niej Noah. Dziewczyna westchnęła, po czym odebrała i oparła telefon o toaletkę.

— Finn wstawił posta z Ooną — wyspał Schnapp przez kamerkę. Był cały mokry, Brown mogła się założyć, że Schnapp wyszedł na dwór 'pobiegać'. A tak naprawdę bawił się w deszczu.

— I? — zapytała Millie, przyglądając się Noah. Mokre włosy opadały mu na czoło, całe poliki miał czerwone.

— No i jak to 'i'? — zapytał zdziwony Schnapp, myślał że coś się dzieje. Gdy zobaczył te zdjęcia wstawione przez Nick'a, skakał po pokoju. Wracając do tych zdjęć, Millie była wkurzona jak je zobaczyła. Opierdoliła Nick'a przez Instagrama. Powiedział, że to usunie, ale Mills wiedziała, że to na marne. Każdy mógł mieć kopię tego zdjęcia.

— Nie obchodzi mnie to — Millie wzruszyła ramionami, biorąc pędzelek do cieni oraz paletkę z "16 wishes". Zaczęła nakładać cień, patrząc w lusterko.

— Ta, yhym — mruknął Noah, wchodząc do domu. Położył telefon na szafkę i zdjął płaszcz. Złapał z powrotem telefon do ręki, a co zobaczył kompletnie go zdziwiło. Otworzył usta ze zdziwienia. Mianowicie Joseph obejmował Millie w talii i całował w polik. — Millie?

Zapytał dziewczynę jej przyajciel, oboje spojrzeli w stronę telefonu Millie. Josepg uśmiechnął się fałszywie w stronę Noah po czym odszedł.

— Tak? — odpowiedziała, ściągając maseczkę z twarzy. Noah był zdzwiony tym, że ten grzyb jest u Mills. Myślał, że już razem nie przybywają.

— Pogadamy później. Chloe mnie woła — powiedział szybko, a następnie się rozłączył.

Joseph, gdy zobaczył te zdjęcie dostał istnej kurwicy. Rzucał rzeczami po domu, a następnie przyjechał wkurwiony do Mills. Miał ochotę ją zabić, w końcu jeszcze byli razem. Według niego miał prawo ją zdradzać, bo on ma swoje potrzeby, których ona nie pomaga zaspokoić.

Millie myślała nad Finn'em i stwierdziła, że nie będzie tracić na niego czasu, i stwierdziła, że to zwykłe zauroczenie, i kocha tylko Robinsona.

Postanowiła, że Finn i ona zostaną na etapie przyjaciele. Również postanowiła, że naprawi swój związek, który dosłownie się walił.

Joseph wpadł do pokoju Mills, gdy ją zobaczył chciał ją uderzyć. Jednak ona go pocałowała, spodobało mu się to. W końcu może osiągnąć swój cel.

Porozmawiali o swoimi związku. Wymienili się tymi dwoma słowami, które dla Robinsona były bez znaczenia.

Teraz Millie szykowała się na randkę z swoimi chłopakiem, który akutalnie leżał na łóżku, przeglądając różne media.

Noah od razu po rozłączeniu się zadzwonił na grupę na messengerze "Fillie — najwięksi shiperzy." Niektórzy odebrali od razu, Schnapp nie czekając na resztę wypalił.

— Kod czerwony! Pogromca rugby i Mills naprawiają swój związek! — krzyknął do przyajciół. Wszyscy zrobili przerażone miny.

— Dobrze, że ja z Gaten'em jesteśmy agentami i wywęszymy co Oona chcę  dalej zrobić z Finn'em — rzekł Caleb, a Gaten mu przytknął. Okazało się, że również jej nie ufają. Tylko czekają na jakiś błąd Oony, żeby rozwalić jej związek. Nie warto zadzierać z shiperami Fillie.

— Shiperzy Fillie musimy coś zadziałać — rzekł poważnie Schnapp, siadając przy biurku. Wziął kartkę i zaczął rozpisywać jakiś plan.

— Mogę przejechać Joseph'a walcem! —   zaproponowała Sink, a cała grupa wybuchła śmiechem.

— Nie chcę cię oglądać w więzieniu — rzekł McLuaghlin do rudej. Widok ukochanej za karatami nie należał by do najmilszych.

— Akcja "Rozpierdolić grzyba i karpia" uważam za otwartą — powiedział "przywódca" Schnapp, a każdy krzyknął radośnie.