Wstałam jakoś 15 minut po szóstej. Oczywiście obudził mój kochany brat. Powiedział, że nie będę i tak do szkoły iść o 8, więc można to wykorzystać i przenieść kilka pudeł do mojego mieszkania. Kiedy mi to powiedział, akurat wtedy ktoś zadzwonił do niego. Zmieniłam bieliznę i ubrałam się w jakąś starą bluzkę na ramiączka. Tak, także znalazłam ją w szafie, ale tym razem za pudłem z napisem "KSIĄŻKI I ZESZYTY". Szarą bluzę oraz te dżinsy, które wczoraj znalazłam i skróciłam. Ogarnęłam włosy (spiełam je w kucyk) i poszłam coś zjeść. Kiedy przechodziłam słyszałam, krótki fragment rozmowy Davida.
- .....ok, dobra, za 15 minut na dole. Dzięki, do zobaczenia - odłączył się.
Zostawiłam z wczorajszego dnia ciasto na gofry, więc wykorzystałam to i zrobiłam gofry na śniadanie. Kończąc robić co miałam robić przyszedł dwudziestolatek i wziął talerz pełen jedzenia.
- To wszystko dla mnie? Nie musiałaś... - zaśmiał się szelmowsko.
- Chciałbyś, łakomczuchu. Z kim gadałeś? - wzięłam talerz i usiałam przy stole.
Usiadł, wziął sobie dwa gofry i wzruszył ramionami. Zjadł je z prędkością światła i powiedział:
- Co ja bez ciebie zrobię?? - popatrzył się na mnie, a potem jego wzrok skierował się na talerz.- Prawdopodobnie przejdziesz na dietę - pokazałam zęby i zaśmiałam się.
- Jesteś okrutna.
Zjedliśmy i zaczęliśmy znosiliśmy powoli pudła pod blok. Kilka minut temu po zniesieniu ostatnich dwóch pudeł, podjechał srebrny samochód, a kierował nim Michał.
- Hejka - powiedziałam zaskoczona, że tu jest.
- Miałeś być 15 minut temu! - powiedział głośno David. Michał podrapał się po karku i zaśmiał się nerwowo.
- Nieważne - powiedział zrezygnowany David.Michał wziął dwa pudła, podszedł do samochodu i otworzył bagażnik poruszając jedną nogą w powietrzu.
W ciszy pakowaliśmy rzeczy do auta. Gdy wszystko było zapakowane ruszyliśmy na ulice Dwudziestego Maja.
°
°
°
Hejka!
Z góry przepraszam, że rozdział taki krótki, ale już tłumaczę. Chodzę do 8 klasy i za 13 dni mam bardzo długo oczekiwany egzamin ósmoklasisty. I jeszcze mam do poprawy jeden przedmiot. Ale muszę jeszcze pamiętać o swoich obowiązkach.
Także no, teraz miałam chwilkę, aby dokończyć i idę brać się za naukę.Dobra to trzymajcie się cieplutko i do zobaczenia!
CZYTASZ
Miłość W Wiadomościach
Historia CortaPrzez 5 miesięcy nic się nie stało - próbowałam być niewidzialna, nie wracać na siebie uwagi. Uczyć się na tyle ile mogę i, żeby nie mieć problemów z moją sytuacją ocenową oraz nie kłócić się z nauczycielami. Co jeśli, tego pewnego nudnego majowego...