Zaczynając. Jestem Idalia Wysocka. Urodziłam się w Polsce, ale obecnie mieszkam w Hiszpanii, a dokładniej w Madrycie. Mój ojczym, którego traktuje jak tatę założył firmę transportowa, którą na ten moment prowadzi również z moją mamą i jest to jedna z największych takich firm w Hiszpanii. O sobie mogę powiedzieć, że pomimo tego, że mam 21 lat, dalej przechodzę okres buntu. Piję, palę chodzę regularnie na imprezy. Czy mi to przeszkadza? Ależ skąd. Gorzej z moim rodzicami. W każdym razie pomimo swojego jakże wspaniałego stylu życia, jestem pomocną i towarzyska osobą. Zawsze wszystkim pomagałam, nawet tym nieznajomym. Jednak jak każdy mam swoje złe cechy. Jestem straszliwe uparta i szybko się denerwuje, i co najgorsze jestem mściwą osobą, więc jak ktoś zajdzie mi za skórę to niech lepiej ucieka w te pędy. W Polsce mieszkałam w Krakowie i praktycznie cała moja rodzina jest z Polski. Mój wujek jest menadżerem sławnego youtubera - Friza. Jak byłam mała miałam z nim wspaniały kontakt i zastępował mi tatę, który zostawił mnie i moją mamę. Teraz z powodu dzielących nas kilometrów nie widujemy się często, ale wiem że Wujek Łuki zawsze mnie przyjmie z otwartymi ramionami. W życiu nie brakuję mi niczego mam pieniądze, dom, żyję mi się dobrze, ale zawsze brakowało mi tej rodzinnej atmosfery. Mój tato zostawił mnie i mamę jak miałam 5 lat, matka ma na mnie kompletnie wywalone, jedynie ojczym się stara. Nigdy jej nie powiedziałam, jak bardzo złą matką jest, aby jej po prostu nie skrzywdzić. Jest w końcu szczęśliwa, ma kochanego męża i mnóstwo kasy. Nie chcę psuć jej radości, w sumie plus jest z tego wszystkiego, że nawet jeśli nie będzie mnie przez kilka dni w domu, mama kompletnie się nie zmartwi, więc mam nieograniczone pole do popisu. Jeśli chodzi o wygląd to mam długie, rude włosy, które szczerze uwielbiam, jestem średniego wzrostu, bo mam 169 centymetrów. Na twarzy mam multum piegów i noszę okulary, bo można mnie określić bez nich jako niewidomą. Oczy akurat w moim przypadku są wyjątkowo błękitne, takie naprawdę błękitne, dzięki mojej prababci, która również miała taki kolor tęczówek. Sylwetka u mnie zmienia się wraz z porą roku, w zimie mam więcej tłuszczu, a w lato prawie w ogóle. Aczkolwiek mi to kompletnie nie przeszkadza, bo z natury jestem chuda, mam ładne długie nogi, więc to, że mam kilka kilogramów więcej, nie robi mi różnicy. Mimo wszystko jednak staram się trzymać diety, ponieważ zawodowo zajmuję się tańcem. Od małego kochałam to robić, co przełożyło się na życie dorosłe. W Hiszpanii wygrałam mistrzostwa krajowe oraz trafiłam na mistrzostwa Europy, w których uzyskałam 20 miejsce. Mogę śmiało przyznać, że kocham taniec i przez następne kilka lat nie zamierzam z tego zrezygnować.
I jak wrażenia po prologu?
CZYTASZ
Przeciwieństwa się przyciągają/Piotrullo
FanfictionKoniec jest czymś naprawdę okrutnym. Gasi nasze uczucia, nasze uśmiechy, gasi to bijące serce, ten rumieniec na poliku. Gasi to wszystko jak woda podczas pożaru gdzie płoną dni, a nawet i lata. Dni przepełnione czułością, szczęściem, obecnością. Lat...