~Callum~
Nie umiałem zasnąć. Byłem zmęczony, ale muszę sobie wszystko poukładać.
Leżałem w łóżku czekając, aż Rayla zaśnie, po czym po cichu wziąłem swoją torbę, wyszedłem z budynku i poleciałem na dach.
Wyjąłem szkicownik i zacząłem rysować.
Nie rysowałem niczego konkretnego, ale tak jakoś wyszło, że moja głowa kreowała portret mnie i Rayli z dzieckiem.
Zamknąłem szkicownik.
Cieszę się, że będę ojcem. Ale nigdy nie myślałem że to będzie tak wcześnie. Zawsze wyobrażałem sobie, że znajdę kobietę którą pokocham, oświadczę się jej, weźmiemy ślub, następnie zamieszkamy razem i dopiero wtedy zaczniemy myśleć o dziecku.
I co z tego wyszło?
Spotkałem elfkę która próbowała mnie zabić, wyruszyliśmy w drogę do Xadii, odnieśliśmy smoka do jego matki, wyruszyliśmy na wspólną misję, w całym tym czasie bardzo się do siebie zbliżyliśmy, oboje niemal nie zginęliśmy, nasza misja jak już się okazało jest śmiertelnie niebezpieczna, a Rayla jest w ciąży! W dodatku to ja mam być ojcem!
Dziecko które się urodzi będzie bękartem, pół człowiekiem pół elfem. Jego rodzice jak znać życie nie będą mogli usiedzieć na dupie w jednym miejscu, więc nie znajdzie przyjaciół. Będzie najprawdopodobniej zagubione, a jeżeli któreś z nas zginie to do tego dołączy ból po stracie którego nikomu absolutnie nie życzę.
Dlaczego jego rodzice nie będą mogli usiedzieć na dupie?
Dlatego że zostali nieświadomie wplątani w coś więcej niż odniesienie jaja do jego matki. Teraz gonimy groźnego czarnoksiężnika który jest w zmowie z jeszcze groźniejszym elfem.Nie wiadomo jak to się potoczy.
Czy nie trzeba będzie później łapać kogoś innego, czy ktoś nie będzie chciał się na nas zemścić...
Nie chcę robić tego mojemu dziecku...
Przez najbliższy miesiąc nie możemy ruszyć w dalszą podróż. Wtedy Rayla będzie w drugim miesiącu ciąży. Powiedziała, że do 9 miesiąca będzie mogła podróżować, więc zostanie nam 7 miesięcy na złapanie Virrena.
Domyślam się, po dziewiątym miesiącu dziecko będzie na tyle duże, że Rayla będzie zmuszona leżeć.
A jeżeli nie zdążymy? Już trzy miesiące szukaliśmy i do niczego nie doszliśmy...
A jeżeli Virren uwolni Aavarosa i ten się skupi na nas?
Boję się...
Zacząłem płakać. Pozwalałem łzom płynąć. Łzy są oczyszczające.
Doszedłem do wniosku co powinienem zrobić, i nie będę zwlekać. Przynajmniej nie długo
***Miesiąc później***
~Rayla~
Właśnie kończy się moja historia z pobytem w szpitalu, i jestem już w drugim miesiącu ciąży.
Callum się już oswoił z tą informacją i założyłam się z nim, że to będzie dziewczynka.
Opuszczając szpital cieszyłam się jak nigdy, że nie będę musiała do niego wracać. Callum znalazł sobie przez ten miesiąc tymczasową pracę u stolarza któremu pomagał swoim artystycznym duchem.
Zebrał już całkiem ładną sumkę i wynajął nam niewielki domek na jeszcze tydzień.
Poszłam z nim w kierunku fontanny stojącej w centrum miasta. Dziwnie się czułam w ubraniach które muszę nosić, ale zaczynam się do nich przyzwyczajać.
CZYTASZ
Smoczy Książę - Po Sezonie 3
FanficZym jest bezpieczny, wojna między królestwami ludzi a Xadią zażegnana. Ale czy aby napewno? Gdzieś po Xadii dalej kręcą się niebezpieczni złoczyńcy - Claudia i Virren. Zagrażają oni stabilności cudem zbudowanego pokoju między dwiema od wieków skłuco...