Prolog

3.1K 143 98
                                    

ATSUSHI'S POV.

 Jak pewnie wiesz, większość mojego dzieciństwa przesiedziałem w sierocińcu. Odcisnęło to ogromne piętno na mojej psychice. Byłem tam bity, poniżany, karany za drobnostki i właściwie wszystko, co najgorsze spotkało mnie właśnie tam. Jednak kiedy zostałem stamtąd wyrzucony, zamiast radości czułem okropny strach. Nie miałem dokąd pójść, gdzie się podziać, ani co włożyć do ust. I wtedy, w dość dziwny sposób, bo podczas jego próby samobójczej, poznałem Dazaia-san. Potem, w jeszcze dziwniejszy sposób, poznałem Ciebie. 

 Jak to zwykle z moim szczęściem bywa, Ty należysz do Mafii Portowej, a ja do Zbrojnej Agencji Detektywistycznej. A jakby tego było mało, nasi szefowie nienawidzą się. 

 Jednak kiedy wszystko się wydało, coś się zmieniło. Nasze organizacje zaczęły się szanować i z tylko sobie znanych przyczyn postanowiły nie stawać na drodze naszej miłości. 

 Jestem szczęśliwy, gdy mam Cię obok i że na tym szarym świecie jest ktoś, kto mnie kocha. Tak samo jak Dazai-san ma Nakaharę-san, tak ja mam Ciebie, Akutagawa. Kocham Cię jak nikogo innego, co czyni mnie najszczęśliwszym na świecie. Moje życie już nie jest czarno-białe, tylko kolorowe. Chcę więc być przy Tobie na zawsze i o jeden dzień dłużej.

 Napisałem to i jestem z siebie dumny, bo nigdy nie robiłem takich rzeczy. To życie mnie natchnęło i wszystkie uczucia, które mam.

Dziękuje za korekte socio_road

Dobra to jest prolog. Rozdziały będą dłuższe. ♥

Shin soukoku 🌹♥ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz