**15**

44 3 0
                                    

– Za nas wszystkich i za tych, których nie ma teraz z nami! – Varrik wzniósł toast.

– Toast! – wykrzyknęli za nim przyjaciele.

Wypili, a po tym krasnolud westchnął.

– To co teraz?

– Teraz wracamy do domu – Elf posłał uśmiech do bohaterki.

– Wracamy na emeryturę – zaśmiała się Hawke.

– Wracajcie, zasłużyliście – wtrącił Anders.

– Wracajcie – poparł go Varrik. – A ja obiecuję już nigdy więcej nie wyciągać was z tej dziury – rzekł z lekkimi wyrzutami sumienia.

Hawke wpadła w krótki śmiech.

– Już się z niej nie ruszymy, ale wy jesteście w niej zawsze mile widziani. – Uśmiechnęła się serdecznie.

– To jest w ogóle ciekawe, że tylko osiem osób wie, gdzie mieszka Bohaterka Kirkwall. – rzucił Anders.

– Ani nie mów głośno – odparła z teatralną obawą, po czym podniosła kąciki ust. – Jeszcze mnie zaczną nachodzić.

– Przecież nic nie mówię – odpowiedział nieznacznym tonem. – Poza tym Dziura to takie małe miasto, nikt nie wie, gdzie się znajduje.

– Do tego ma też inną nazwę – zażartowała bohaterka. – Nazywa się Ciemna... – Przerwano jej.

– Hawke... – mruknął Fenris, znacząco patrząc na kobietę.

– Co? A nie? – ciągnęła żart dalej.

– Za dużo tam słońca na ciemną... – odpowiedział na to, delikatnie podnosząc kącik ust.

– Nie mogę. Fenris pociągnął dowcip dalej. – odparł zdziwiony Varrik z uśmiechem.

Przyjaciele jeszcze długo ze sobą rozmawiali. Tak długo, że wszyscy byli zszokowani, gdy wyszli z karczmy na dziedziniec pokryty nocnym mrokiem. Cóż można było zrobić. Para zakochanych oraz Anders musieli przenocować w Twierdzy, zaś z samego rana, po pożegnaniu krasnoluda, ruszyli w drogę.

– Ale jak to już wyjechała? – Kira nie mogła uwierzyć. – Dlaczego się nie pożegnała? – Zapytała całkowicie poważnie.

– Może nie wiedziała, że jesteś jej wielką fanką... – Mruknął Varrik, uśmiechając się pod nosem.

Nasz Happy End I Dragon Age Fenris x Hawke IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz