Elf i była Bohaterka Kirkwall jak sobie obiecali, nie ruszyli się już z drewnianej chatki. Czas spędzali na typowo domowych obowiązkach, czasami na zakupach w mieście, a Fenris był dodatkowo zajęty szkoleniem Bethany, która wyrastała na dobrą wojowniczkę. Ze względu na wiek dziewczynki, elf jak na razie nie był zbyt wymagający, ale i tak opiewał dumą, patrząc na swój utalentowany skarb.
W czasie wolnym wybierali się na leniwe spacery na łonie natury, a po nich siedzieli na ławce w ogrodzie.
Uwielbiali te samotne wzgórze, które znaleźli kilka lat temu. Z dala od miast, z dala od ludzi. Byli tylko oni, ich dom i las.Nuda, ktoś powie. Może. Ale po tych wszystkich przeżyciach, których doświadczyli w życiu, nie pragnęli niczego innego. Nawet nie myśleli o tym, że gdzieś tam za horyzontem, może toczyć się okropna wojna z Koryfeuszem. Ich to już nie obchodziło.
Poza tym, teraz mieli na głowie ważniejsze sprawy. I jeszcze jedną rzecz do zrobienia.
CZYTASZ
Nasz Happy End I Dragon Age Fenris x Hawke I
FanfictionFenris i Bohaterka Kirkwall wiedli spokojne życie. Do momentu, gdy Inkwizytorka zdecydowała, że to właśnie Hawke ma zostać w Pustce. Elf nie mogąc pogodzić się ze stratą ukochanej, decyduje się z małą pomocą ją uratować. Czy mu się uda? A jeśli tak...