5

1.6K 32 0
                                    

Powiedzcie mi dlaczego? Dlaczego piosenka, którą kochacie, a potem dacie ją jako budzik nagle staje się waszą znienawidzoną? Nie róbcie tak.
Właśnie dzięki OneRepublic-Counting Stars obudziłam się w średnim nastroju.

Otworzyłam leniwie oczy i podpierając się na ręce sięgnęłam po telefon. Wyłączyłam alarm.
Dziś wtorek, kiedy przypomniałam sobie jaką mam pierwszą lekcję, odechciało mi się ruszać z łóżka.
Niestety potrzeba fizjologiczną zmusiła mnie do opuszczenia pokoju.
Wstałam z łóżka i prawie zderzając się z drzwiami wybiegłam z pomieszczenia.

Przy okazji wizyty w łazience wykonałam również poranną toaletę.
Umyłam zęby, uczesałam i ułożyłam włosy.

Zeszłam na parter i przywitałam się z tatą. Mijając ochroniarzy, siedzących przy stole, poszłam do kuchni.
Na śniadanie zdecydowałam się na koktajl bananowo-truskawkowy. Wzięłam do niego grubą słomkę i wróciłam do swojego pokoju.
Popijając śniadanie przeglądałam social media.

...
Kiedy zauważyłam, że zostało mi jeszcze 30 minut to wyjazdu, usiadłam przy toaletce i zaczęłam robić makijaż.

***
Kiedy David podwiózł mnie do szkoły, zobaczyliśmy Dylana oraz Luke. Zaczął się śmiać.
- Widać, że bardzo się starają spełnić swoje zadanie.- powiedział, jakby miał wybuchnąć śmiechem
- Ekhem... ciekawe kto jest moim ochroniarzem- spojrzałam na niego i teraz to ja parsknęłam śmiechem- Dobra, narazie- wyszłam z samochodu

Obok ogrodzenia czekały na mnie Kate i Emily.
- Siemka dziewczyny- przywitałam się przytulasem
- Hejka... czemu zabrałaś torbę z samochodu?- zapytała Emily, na co podniosłam brew- No przyszedłby tu ten przystojniak- uśmiechnęłam się i przewróciłam oczami
- Ty to jesteś...- powiedziała Kate

Skierowałyśmy się do szkoły. Oczywiście spotkałam Dylana i Luke przy wejściu.
Uśmiechnęłam się.
- Ooo Vanessa- zaśmiała się Kate, widząc jak spojrzałam na chłopaków
- Kate- podniosłam brew

Chłopaki zaczęli się cicho śmiać. Gdyby nie zostali moimi ochroniarzami, to najpewniej spaliłabym sie ze wstydu.
Wyprzedzili nas i otworzyli drzwi, abyśmy mogły przejść. Dziewczyny były wniebowzięte, a ja... facepalm i w śmiech.
- Ogar proszę- szepnęłam

Pewnie gangsterzy obserwujący mnie teraz mieli mega bekę. No kto by się nie zaśmiał z czegoś takiego.

...
Weszłyśmy do sali lekcyjnej. Od razu wzięłam telefon i na grupie z Luke i Dylanem napisałam "Ogar proszę 😂"
L: Chcieliśmy być kulturalni 🙈
D: Luke wpadł na ten pomysł
V: Ty mnie nie lubisz, więc się nie dziwię
L: 😲
D: Nie prawda, jesteś naprawdę fajna
V: 😂😂😂

Zadzwonił dzwonek na lekcję.
Obecnie będzie biologia. Zbytnio na tych zajęciach się nic nie dzieje, więc mogę robić co chcę.
Zajęłam się przeglądaniem internetu. Znów coś o gangu, znów jakieś porwanie i morderstwo.

...
- Czyli wyszło na to, że ostatnią grupą są Vanessa, Jimmy oraz Tonny

Dopiero, gdy usłyszałam swoje imię ogarnęłam, że coś się dzieje na tej lekcji.
Podniosłam głowę znad urządzenia. Chłopaki spojrzeli na mnie i wskazywali głowami, żebym podeszła do nauczycielki. Kobieta spojrzała na mnie.
Podeszłam do biurka i z miski wylosowałam temat, jak widać jakiegoś projektu. W naczyniu zostało jeszcze około pięciu kartek. Sięgnęłam ręką i wybrałam... odwinęłam papierek.
- GMO- odczytałam, podniosłam brew
- Tak panno Morgan, to temat projektu, który wykonasz. Proszę nie ignorować tego, co się dzieje na moich lekcjach.
- Jasne, przepraszam.

Odeszłam. Idąc w kierunku mojej ławki minęłam Tonny'ego i położyłam mu na stolik karteczkę z tematem. Usiadłam na swoim miejscu.
Mój telefon zawibrował. Wyciągnęłam go z kieszeni i zobaczyłam o co chodzi. Jimmy założył na Messenger grupę "GMO".
Ustawiono nick użytkownika Vanessa jako Nieogar.

Córka Szefa MafiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz