#26 (special 2)

62 4 0
                                    

Hejo~

Następnym razem postaram się dodać roździał szybciej
🤣
A u góry bonusik za wbicie tysiaczka
(tym razem narysowałam Eugeo)
•.¸♡ - ♡¸.•

Dzisiaj przedstawiam.......trochę czasu z Sinon, wspomnienia oraz jej dzieciństwo (w trzeciej osobie, bo tak chyba najlepiej). Jest ona bardzo  ciekawą postacią, a jej przeszłość (mimo tego, że jest smutna) , dodaje taką wisienkę na torcie.

Przyznam....że mi jej żal......

No ale co poradzić

Miłego czytanka
~~~~~~~~~~~\(^o^)/~~~~~~~~~~~

*Narracja 3 osobowa*

Shino Asada zatrzymała się tuż za bramą szkoły, i ciaśniej okręciła szal wokół szyi. Mimo tego, że był marzec, wiał dokuczliwy zimny wiatr, a ona wolała schować twarz w białym, miękkim materiale, niż wystawiawiać twarz na nieprzyjemne podmuchy. Poprawiła na nosie okulary w plastikowych oprawkach, rzuciła spojrzenie swojej nowej szkole i ruszyła przed siebie. Podczas drogi rozmyślała ona o wczorajszym wydarzeniu.

"Mam nadzieję, że szczęśliwym trafem w GGO nie spotkam tego idioty. No ludzie! A jak wy byście się czuli, gdy wasza koleżanka z gry, z którą się nawet dobrze dogadujesz, okazuje się być chłopakiem? To poprostu cios poniżej pasa..... SKANDAL!!!" - pomyślała, jednak jej myśli po chwili zostawiły chłopaka w spokoju i odeszły do wspomnień, które miały miejsce w jej starej szkole.

Tak bardzo się zamyśliła, że nie wiedziała nawet, kiedy weszła do domu, w którym mieszkała sama.

Malutki pokój z aneksem kuchennym miał powierzchnię zaledwie 10 metrów kwadratowych.

O 16 w pasażu handlowym koło jej domu nie było jeszcze tłumów, więc postanowiła pójść do sklepu po coś na obiado-kolację. Przebrała się z mundurka w jakieś luźniejsze ciuchy, zabrała ze sobą torbę, do której wsadziła tylko telefon i portfel. Zamknęła drzwi na klucz i podążyła w stronę centrum handlowego.

Po drodze zajrzała do księgarni i znalazła nową powieść swojego ulubionego pisarza, ale książka była stanowczo za droga, jak na jej możliwości finansowe, dlatego powstrzymała się przed zakupem( [*] dla Sinon i jej biednej książeczki😔 - dopis autorki). Później w sklepie papierniczym kupiła gumkę i zeszyt w kratkę, a po upewnieniu się że w portfelu zostało jej dość pieniędzy, ruszyła do znajdującego się w połowie ulicy supermarketu obmyślając po drodze menu na obiado-kolację.

Zazwyczaj jadła skromne posiłki i jeśli tylko miały odpowiednią zawartość kalorii, składników odżywczych oraz mieściły się w rozsądnej cenie, to ich smak i wygląd schodziły na drugi plan.

Po chwili zdecydowała się na zjedzenie pomidorówki. (bo czemu by nie - dopis autorki) Shino minęła salon gier i już miała wejść do sklepu, kiedy nagle z wąskiej uliczki między budynkami rozległ się jakiś głos:

- Asadaaa...

Odruchowo skuliła się w sobie, po czym powoli spojrzała w stronę, skąd dobiegł głos. W uliczce stały trzecioklasistki ubrane w mundurki jej starej szkoły. Jedna z nich kucała, bawiąc się telefonem, a dwie, oparte o ścianę supermarketu, wpatrywały się w Shino z lekkimi uśmieszkami na ustach.

Kim ja JESTEM? ......... KIM TY JESTEŚ?! (fanfics sao)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz