- Dobrze, jeśli nie wierzycie mi na słowo, to nie mam nic przeciwko - czarnowłosa nie miała nic do ukrycia, więc nie bała się
- Veritaserum, gdzie jest? - blondynka szukała w półkach, aż w końcu znalazła. Wlała do herbaty Bellatrix, czarnowłosa wypiła ją, a następnie jej oczy zrobiły się puste i para zaczęła zadawać pytania. Plus Velitaserum był taki, że ofiora umiała odpowiadać nawet na pytania na które sama nie znała odpowiedzi.
- Voldemort jest już martwy? - zapytał Bill
- Tak
- Byłaś lub jesteś zakochana w Voldemorcie? - tym razem pytanie zadała Fleur
- Nie
- Jesteś teraz po stronie Harry'ego? - upewniał się Bill
- Tak
- Działałaś pod wpływem jakiegoś zaklęcia? - blondynka była przekonana, że odpowiedź brzmi "Nie"
- Tak
Oczy Billa i Fleur wytrzeszczyły się jakby zobaczyli ducha.
- Było to zaklęcie Imperius? - Zapytał Weasley po tym gdy trochę otrząsnął się
- Tak
Para nie zdążyła zadać jej więcej pytań, ponieważ wszyscy właśnie zaczęli wracać z bitwy.
- Co wy jej zrobiliście?! - Hermiona podbiegła do Belli widząc, że ta straciła kontakt z rzecztwistością
- Spokojnie to tylko Veritaserum. Troszkę za dużo jej daliśmy więc za kilka godzin będzie już normalna. Ale nie wiecie jakich przerażających rzeczy dowiedzieliśmy się - uspokajała Fleur
- No nie wiemy, ale zaraz się zapewne dowiemy - Harry zdiął z siebie bluzę i usiadł na fotelu
- Bellatrix cały ten czas, działała pod Imperiusem. Myślę, że zaklęcie zostało rzucone na nią jeszcze przed pierwszym upadkiem Voldemorta - mówił pewny siebie Bill
- Co? Niemożliwe! - wtrącił się Ron
- Jejku, jeśli chcesz sam ją o to zapytaj - blondynka zdenerwowała się
- Dobrze, yyy... halo? - Ron zaczął pstrykać jej przed twarzą palcami
- Ona cię słyszy, głupku - szepnął Harry
- Raczej, nie ona, a jej podświadomość - poprawiła Hermiona
- W takim razie... Byłaś pod wpływem Imperiusa, rzuconego przez Voldemorta?
- Tak
- Widzisz idioto, mówili prawdę - Harry sam nie dowierzał, ale nie chciał tego po sobie pokazywać
- No już dobrze, wystarczy. Na pewno jest już bardzo zmęczona. Remus (wiem, że Ramus, Nimphadora i Fred Weasley umarli na bitwie, ale nie w tym Fanfiction), pomożesz mi przenieść ją na łóżko, żeby doszła do siebie? - zapytała Artur Weasley
- Oczywiście
Mężczyźni zanieśli, nieświadomą, jakby w hipnozie, kobietę na górę i położyli na łóżku.
CZYTASZ
Pure Madness || Bellatrix Lestrange
FanficOpowiadanie do którego się nie przyznaję :) Wybaczcie byłam młoda i głupia, a to nie moja wina że to się tak wybiło. Czytacie na własną odpowiedzialność.