wyżebrana miłość.

15 1 0
                                    

piekło, które we mnie rozpaliłeś

spopiela wątłe ciało, ubogą duszę

wykopałeś grób dobrymi chęciami

zapewniając, że miłość kluczem do wieczności jest

pogrzebałeś mnie przeklinając imię me

naiwnie połykałam każde słowo twe

i każdy gest wierząc, że niebem jest

rzucałeś mi okruchy ze swego stołu 

a ja ci dziękowałam, że mnie do niego dopuściłeś

pijąc czerwone wino, a to ja byłam winna

aureola wciąż świeci ponad twoją głową

gdy czuwasz nad moim grobem


nie tęsknij.

jestem już w niebie.


samotność dnia codziennego.Where stories live. Discover now