Perspektywa Vicky
Wakacje z ekipą nadal trwały. Dzisiejszy dzień mieliśmy spędzić z Krzychem na leniuchowaniu, dlatego też za bardzo się nie ogarniałam. Po śniadaniu Krzychu gdzieś wyszedł. Nie wracał już godzinę. Postanowiłam sprawdzić, gdzie jest. Najpierw poszłam do pokoju Majka. Zapukałam, ale nikt mi nie odpowiedział. Nie czekając dłużej, pociągnęłam za klamkę i usłyszałam urywek rozmowy chłopaków:
- To kiedy Krzychu to zrobimy?
- Majki, nie wiem. Musimy... - nie dokończył, bo mnie zauważył. - Później nagramy ten odcinek.
- Jaki odcinek?
- No ten o rapowaniu... Ooo, skarbie! Stęskniłaś się za mną?
- Martwiłam się. Wyszedłeś bez słowa - powiedziałam.
- Musiałem obgadać z Majkiem pewną sprawę.
- Odcinek?
- Tak... Później o tym pogadamy. Tak w ogóle czemu nie jesteś jeszcze gotowa?
- Gdzieś idziemy? - zapytałam.
- Zabieram cię na wycieczkę.
- Co...? Muszę się szybko szykować.Od razu po wypowiedzeniu tych słów pobiegłam do naszego pokoju, aby się przygotować. Około godzinę później byłam już gotowa.
Kiedy szliśmy przez korytarz, spotkaliśmy Weronikę i Karola.- Siemano! Gdzie się wybieracie? - zapytała Werka.
- Hej! Mój narzeczony zabiera mnie na wycieczkę.
- Mam nadzieję, że wrócicie na wieczorną imprezę? - zapytał Karol.
- Jasne.Po krótkiej rozmowie ruszyliśmy z Kamilem do samochodu, aby niecałe pół godziny później być w pierwszym miejscu.
- Pierwszym punktem naszej wycieczki jest Fort Gerharda. Fort wybudowano w... Chwila muszę zerknąć w swoje notatki... W połowie XIX wieku. Dobra dalej lecę sam... Fort jest jednym z najlepiej zachowanych dziewiętnastowiecznych pruskich fortów nadbrzeżnych w Europie. Od 2001 roku fortalicja jest siedzibą historycznego Komendanta Twierdzy Świnoujście - ostatniego pruskiego komendanta w Europie i koszarami trzeciego batalionu trzydziestego czwartego Pułku Fizylierów im. Królowej Szwedzkiej Wiktorii. Pułk jest jedyną armią na świecie, która z dnia na dzień, z godziny na godziny powiększa się i już niedługo będzie najliczniejszą armią na świecie! Przez fortowe place przeszło już ponad pięćset tysięcy turystów, którzy po odbyciu przeszkolenia wojskowego, zostali mianowani na pierwszy historyczny stopień wojskowy i stali się rezerwistami regimentu!
- Wow. Nauczyłeś się tego wszystkiego dla mnie? - zapytałam.
- Dla ciebie wszystko.Po około godzinie zwiedzania ruszyliśmy dalej.
- Witam w drugim punkcie naszej wycieczki. Znajdujemy się właśnie na wyspie Wolin. Teraz zwiedzimy podziemne miasto. Chciałbym przeczytać pewne wezwanie „Obywatelki i Obywatele! Dowódca Podziemnego Miasta wzywa na szkolenie! W Świnoujściu - na wyspie Wolin znajduje się obiekt militarny, którego tajemnica przez lata była pilnie strzeżona. To sieć podziemnych korytarzy łączących kilka wielkich schronów, ukrytych pod nadmorskimi wydmami"... Jeżeli chodzi o samą historię... W czasie II wojny światowej stały tu potężne działa, które chronione setkami ton betonu miały bronić bazę Kriegsmarine w Świnoujściu. Po wojnie kompleks przebudowano, a schrony połączono kilometrem podziemnych korytarz tworząc w pełni autonomiczne „podziemne miasto". To stąd polscy generałowie mieli dowodzić lądowaniem jednostek Ludowego Wojska Polskiego w Skandynawii! Kompleks służył między innymi jako Zapasowe Stanowisko Dowodzenia Dowódcy Frontu Polskiego (Nadmorskiego). - mówił, wskazując na różne elementy. - Podziemne Miasto na Wyspie Wolin jest filią Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu - kontynuował.
Tak jak na poprzedniej atrakcji tutaj też spędziliśmy około godzinę.
- Teraz niespodzianka. Mam nadzieję, że ci się spodoba.
Po chwili byliśmy już na miejscu.
- Gdzie my jesteśmy? - zapytałam.
- Zaraz zobaczysz... Dzień dobry. Szkolenie kitesurfingu.
- Kitesurfing?
- Tak - powiedział.
- Na jakie nazwisko? - zapytała kobieta z recepcji.
- Victoria Garcia i Kamil Chwastek.
CZYTASZ
(Nie) Poczciwi |Poczciwy Krzychu x OC Fanfiction| (ZAKOŃCZONE)
Fiksi PenggemarDruga część „(Nie) Poczciwości" Victoria i Krzychu przez kilka lat musieli żyć w związku na odległość. W końcu przychodzi ostatni rok studiów Vicky. Czy w końcu zdecydują się na ślub? A może coś skłani ich do szybkiej decyzji? Ile będą musieli przej...