17 letnia Tosia kilka lat wcześniej uciekła od brata, który się nad nią znęcał wraz ze swoimi kumplami. gdy dziewczyna zostaje zgwałcona przez kolegę swojego brata a on nic z tym nie robi, wydaje wszystkie swoje oszczędności na bilet do Sydney kropk...
Przeszłam z Calumem na taras albo po prostu na taki jakby dach;
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tam wyżej jest zrobione tak;
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
No, a na samym wejściu jest tak;
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
My poszliśmy do tego najwyżej (środkowy obrazek). Usiadłam na jedej z puf, a Calum powtórzył mój ruch.
Siedzieliśmy przez chwilę ciszy i wpatrywaliśmy się wszędzie byle nie na siebie. Dobra Tosia... Przecież zabilas tyłu ludzi... Jeździsz na najszybszym motorze... Brałaś udział w nielegalnych walkach... I do tego miałaś bliskie spotkanie z agresywnymi i wystraszonymi koniami, a boisz się pogadać z Calumem? Weź się w garść!
Cholera sama ze sobą gadam...nie wnikajmy w to..
-to...- mówimy razem i wybuchamy śmiechem
-ty pierwsza/y- znów mówimy to samo k snów się śmiejemy
-bo jak wyjeżdżaliśmy to ty...pocałowałeś mnie i...no...y...-pod koniec zaczynam się jąkać....japierdole co dziś ze mną nie tak?! To chyba przez tą ciążę...
-Tośka...przepraszam jeśli nie chciałaś tego, ale zrobiłem to pod wpływem chwili...ja...Kurwa...- krzyknął - co dziś ze mną nie tak? Ciągle się jąkam- mówi rozdrażniony
-oj...to chyba nie tylko z tobą jest coś nie tak...ciągle się jąkam...jakąś maskarą do kurwy- mówię i zaczynamy się smiac