Obudziłam się dziś wcześnie, ale nie tak jak zwykle, bo gdy spojrzałam na zegarek była godzina 6:21. No nie powiem dziś sobie dosyć pospałam. Spojrzałam na swój brzuszek i go pogłaskałam. Zaczęłam po cichu wstawać, żeby nie obudzić Caluma. Wzięłam szybko jakieś ciuchy z szafy i poszłam do łazienki. Jak zwykle wzięłam prysznic i po nim ubrałam się w to;
Oczywiście w wersji ciążowej hehe.
Ogółem kocham oglądać riverdale dlatego kupiłam sobie kurtkę z south side serpens heh. Niedługo wychodzi 4 sezon i aaaa!!! Będę musiała obejrzeć. Podobno zabiją mojego Jugheada. To nie może być prawda... Płakać mi się chce. Dobra koniec tego mazania się.
Dziś w nocy nasi z sojusznikami będą atakować gang marka, dlatego my jedziemy do domku letniskowego konno, a chłopcy jadą w kilku autach z ubraniami i żywnością. Chciałabym tylko wspomnieć, że Maya przywiozła teraz już swojego konia. Kiedyś przez wiele lat się nim opiekowała, ale właściciel przed dwoma miesiącami oddał go na rzeź. Na szczęście mamy takie wtyki, że go nie przerobili na mięso mimo, że jeszcze nie znałyśmy się z Mayą. Po prostu mamy takie coś, że konie na rzeź jakby odkupujemy albo coś i dajemy je do różnych stajni itp. Tym razem było tak, że Sof rozpoznała konia i przetrzymywalismy go w hotelu dla koni dlatego, że był bardzo zaniedbany. Z tymi zabiegami skończyli dopiero wczoraj. Maya płakała że szczęścia. Także wszystkie jedziemy na koniach. Każda z nas także ma broń. Uczyłam trochę dziewczyn strzelec do celu i okazało się że są całkiem niezłe.
CZYTASZ
~ Love is where you silently want it ... ~ 5sos/ 1D/Zakończone
Fiksi Penggemar17 letnia Tosia kilka lat wcześniej uciekła od brata, który się nad nią znęcał wraz ze swoimi kumplami. gdy dziewczyna zostaje zgwałcona przez kolegę swojego brata a on nic z tym nie robi, wydaje wszystkie swoje oszczędności na bilet do Sydney kropk...