Pół roku później
Pov. Sophia
Płakałam nocami im prędzej końca tym większy płacz. Jeszcze tyle przed nami czemu jutro muszę wyjechać? Czemu? Spędzałam ostatnie chwile z chłopakami. Zaczęłam doceniać to co mam. Po imprezie do tej pory nie wiem co się stało. Nie ważne. Muszę się spakować. Za godzinę mam się spotkać jaedenem i mamy iść na nasze pole popatrzeć ostatni raz na gwiazdy.
-wychodze! Krzyknęłam do dziewczyn.
Podeszłam do jaedena i wtuliłam się w jego ramiona.
-będę tęsknić jae
-ja też mała. Ale miesiąc po waszym powrocie przyjeżdżamy my na wymianę do Polski będzie dobrze.
-jesteś najlepszym przyjacielemPov. Jaeden
Miesiąc się z nią nie zobaczę. Miesiąc bez mojej kruszynki. Nagle zacząłem płakać. usłyszałem te słowa. Tylko przyjaciel...
-jae czy ty płaczesz?
-poprostu nie wiem jak przetrwam ten miesiąc bez ciebie. Wziąłem ją na barana a ona się zaśmiała.
-nawet w takich sytuacjach poprawiasz mi humor moja małpko.
Spotkanie minęło. Położyłem się spać i zasnęłem. Napisałem do sophi dobranoc bo już przez miesiąc jej nie zobaczę. Ja ją chyba.... Kocham.Pov. Sophia
Jaeden zasnął wiem to bo napisał mi dobranoc. Ja próbowałam spać ale poprostu nie mogłam. Płakałam całą noc. Rano wylot. Z chłopakami też się pożegnałam dziewczyny również. To już czas na powrót... Pojechałyśmy na lotnisko i wracałyśmy do polski. Pisałam przez całą drogę z jaedenem. To już za miesiąc się z nim zobaczę.
CZYTASZ
Be you - Jaeden Martell//zakończone//
Fanfiction❤️To moje pierwsze ff więc proszę nie zabijcie mnie jak nie będzie najlepsze. Lovki Sophia ❤️ ❤️Zaczęte pisać 22.07.20❤️ ❤️Ta książka to cringe❤️ ❤️#3 - Jaeden 21.11.20❤️ ❤️#4 - Romantic 24.11.20❤️