Jaeden- hej soph czemu się nie odzywasz?
Sophia- nie mogę ci powiedzieć pa.
Jaeden- sophii ja wiem że nie chcesz się pewnie ze mną widzieć nawet nie wiem czemu ale proszę spotkajmy się za 10 min w parku.
Sophia nic nie odpisała. Stwierdziła że powie mu całą prawdę o Lili. Poszła w dane miejsce i była tam na czas.
-cześć soph- Jaeden chciał już przytulić dziewczynę ale ta go odepchnęła- co z tobą nie tak- zapytał zdziwiony chłopak
-musimy pogadać
-słucham cię bardzo uważnie.- jaeden bardzo
-a więc twoja dziewczyną tydzień temu powiedziała żebym się z tobą nie przyjaźniła bo pożałuje że się urodziłam a potem dała mi z liścia.
-moje kochanie by tego nie zrobiło coś musiało ci się pomylić.
-wiedziałam że mi nie uwierzysz. Pa. Dziewczyna odeszła a chłopak był w szoku. wracając zauważyła... Lile całująca się z... Chosen'em Jacobem. Sophia po kryjomu zrobiła im zdjęcie i pobiegła do domu cała zapłakana.
Potrzebowała rozmowy ze swoim najlepszym przyjacielem. Nicole i Olivia uważały że o nich zapomniała. Sophia straciła sens życia. Była dręczona bita i samotna to jej wystarczyło żeby chcieć wrócić do Jacka i się z nim zobaczyć. Nie wiedziała co zrobić ze zdjęciem bo i tak Jaeden by jej nie uwierzył więc stwierdziła że pokaże je dla Jacka na kolejny dzień.
Jaeden pov.
-jack napewno wszystko wie. Muszę do niego zadzwonić...
CZYTASZ
Be you - Jaeden Martell//zakończone//
Fanfic❤️To moje pierwsze ff więc proszę nie zabijcie mnie jak nie będzie najlepsze. Lovki Sophia ❤️ ❤️Zaczęte pisać 22.07.20❤️ ❤️Ta książka to cringe❤️ ❤️#3 - Jaeden 21.11.20❤️ ❤️#4 - Romantic 24.11.20❤️