Jego czerwone oczy...są piękne/Axel x Jude/inazuma Eleven

10.Zboczeniec Płomyczek

Jude

Gdy wróciliśmy do pokoju to wziołem żeczy i poszłem się umyć. Gdy się rozebrałem to
wszedłem do wanny pęnej piany.
Gdy po chwili zaóważyłem że drzwi do łazienki się otwierają, a płomyczek wchodzi w samych spodniach do łazienki i zamyka za sobą drzwi. Wiedziałem że coś knuje, coś niedobrego... 
Siadł okrakiem na wannie, a ja schowałem się pod pianą, a Axelek mówi

-czas na twoją dziszejszą nagrodę

-a to nie może być później

-ale ja nie chce czekać- puścił mi oczko

Ściągną spodnie i bokserki. I stał przedemną nagi. A mi staną na ten widok. Wszedł do wanny, położył się na mnie i zaczą mnie całować, nie protestowałem. Po chwili zaczą całować mnie po szyji a ja czułem jak jego penis jest coraz twardzy i przejeżdża po moim ciele. Z moim nie było lepiej. Po chwili mnie pocałował, i szepną

-chcesz tego misiu?

Ja go pocałowałem, nie panowałem nad tym co robie. Ale przecież od zawsze tego chciałem.
Płomyczek zaczą całować mnie coraz niżej aż wkońcu dotarł do swojego celu. Wzią go do ust i zaczą go ssać i co jakiś czas zachaczać zębami. To takie niebiańslie uczucie...Ahh...
On zaczą poruszać głową, a ja próbowałem powstrzymać jęki

-Jude nie powstrzymuj się

Na te słowa przestałem się chamować. Po chwili kszycząc jego imię doszedłem.
Później jak Axelek był już bardzo napalony, obrócił mnie i brutalnie się we mnie wbił, zaczą się szybko poruszać we mnie. Na efekty długo nie trzeba było czekać, zaraz doszedł we mnie i szybko na mnie upadł. Płomyczek  wyszedł ze mnie, usiadł na wannie rozsuną nogi, i tylko się na mnie popatrzył błagalnym wzromkiem. Wiedziałem co chce więc przybliżyłem się do niego i zlizałem jego spermę...
Później dał mi znak żebym usiadł na jego kolanach, usiadłem i oczywiście musiałem się na niego nabić. Pocałowaliśmy się nasze języki walczyły o dominację, on wygrał.

Po chwili wyszliśmy z wanny i się powycieraliśmy. Poszliśmy do łużka.

-I jak się podobało Hmm??
-bardzooo, a tobie
-też, jesteś taki ciasny Judee...
-A ty taki umięśniony

----------------------------------------------------

Za dużo złych żeczy się naczytałam, i przez to ten rozdział ;-;

Znowu mam co chwila nowe pomysły, więc supcio, dziś sprubóję napisać jeszcze z
dwa/trzy rozdziały, ale to zależy czy będę miała czas.
Muszę jeszcze wszystkie zadania zrobić, do szkoły =_=

Bayo kochani ^^

Kuźwa miałam zawał
Wattpad mi prawie padł przy publikowaniu xD