24.Moja wina, przemyślenia

170 8 0
                                    

Jude

Rano obudziłem się i byłem u Axela w mieszkaniu WTF.
Co tu się odpierdoliło?

Rozejżałem się, Axel leżał przytulony do mnie.
Ale coś było nie tak. Zrozumiałem że obaj jesteśmy nadzy, i wczoraj pijani ... na imprezie...

Mam nadzieję że mu nic nie naobiecałem. I nikt o tym nie wie.
Przecież to była by katastrofa. Do tego to ja go pierwszy pocałowałem, więc to przezemnie. Do tego teraz czuje jak bardzo ko kurwa kocham, i że każda chwila bez niego będzie chwilą straconą.

Ja pierdole, co zrobić w takiej sytuacji. Muszę na trzeźwo porozmawiać o nas i tej sytuacji z Blazem...

----------------------------------------------------

Sr że takj krótki, ale wgl nie miałam wstawiać dziś. A postanowiłam coś baaardzo krótkiego napisać. Lepsze to niż nic.

Jestem dziś bardzo zmęczona, i padam z nóg. A jutro rano wstawać na e-lekcje. Więc idę już spać. Zdaje sobie sprawę że jest 23.26, ale czuje jakby była 20.30 a mi che się spav.

Dobranoc, nwm czy jest zrozumiałe. Co piszę bo ja piszę to będąc w fazei snu..

DOBRANOC!!!

Jego czerwone oczy...są piękne/Axel x Jude/inazuma ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz