Jego czerwone oczy...są piękne/Axel x Jude/inazuma Eleven

20.Odrzucenie . . .

Jude

Axel odwiedzał nas codziennie.
Pewnego dnia gdy Bayron był na badaniach wyznał mi, że woli mnie i znowu chce byśmy byli razem. Zaniemówiłem, wsumie też tego chciałem, ale już tyle czasu mineło, on ma Lova a ja już się przezwyczaiłem do samotności.

Ehh... dać mu szanse, też tego chce ale to zbyt ryzykowne...

Będzie sensacja w telewizji i internecie, przecież i tak już kilka osób próbowało na własną rękę mnie nagrać, już nawet nie mówię o stacjach telewizyjnych. Bo przecież jeden z najbogatrzych w Japonii ludzi miał wypadek i jest w szpitalu. A oczywiście wszystko teraz o tym trąbi o tym.

- N-ara-zie jest na to za w-cześnie.
Możesz zostawić mnie samemu?

Już żałowałem tych słów. Mówiąc to nie odrywałem wzroku z ściany naprzeciwko.

Axel

Już jakieś dziesięć minut czekam na odpowiedź, ta cisza jest taka nieprzyjemna. Boję się odrzucenia...
Po chwili zaczą coś szeptać.

- N-ara-zie jest na to za w-cześnie.
Możesz zostawić mnie samemu?

Nie powiem, na te słowa byłem załamany, troche go rozumiem, ale moje serce pękło...
Nawet na mnke nie spojrzał, jak chciał tak zrobiłem opuściłem jego pokój w milczeniu.

Jude

Zostałem sam w pokoju, tylko z moimi przemyśleniami. Z tego co wiem Axel się rozstał z Lovem.
Bayron już wyszedł z szpitala, i teraz cały czas jestem sam w sali, tylko czasem lekarze czy pielęgniarki przychodziłi.

Axel nie przychodził. Bosz znów to zjebałem. Muszę coś wymyśleć, by go spotkać, a nie odczytuje odemnje wiadomości, więc przestałem je wysyłać.

Po kolejnej przepłakanej nocy, wyszłem z szpitala, bo przeczymali mnie tam bo miałem problemy z oddychaniem. Teraz przez tydzień nie mogę wykonywać większych wysiłków bla bla bla...

---------------------------------------------------

Cześć, mam takie pytanko...

Bo nie mam co pisać, piszę z dnia na dzień, a narazie nie mam pomysłu na rozdział na jutro więc co wolicie jutro mieć bo chce wstawiać wszystko regularnie.
Albo jakiś rozdział tylko że nie będzie zbyt dobry bo nie mam na niego narazie żadnego pomysłu.
Albo specjał czyli opis co działo się w ciągu nie przespanej nocy Juda, oraz co robił Axel w tym czasie. Na to mam pomysł.

Ps. Jak wybierzecie specjał to ten zwykły rozdział pojawi się pojutrze, tylko że będzie lepszy bo postaram się coś ciekawego na niego wymyśleć. A jak wybierzecie zwykły rozdział, to będzie nie dopracowany i nie będzie tego specjału wogóle.

Napiszcie najlepiej jutro do 19.30 bo wtedy pewnie będę miała czas coś napisać.

I sory że dziś jednak też nie jest długi rozdział ale...

( Mogłabym napisać więcej ale jutro sprawdzian na który nic kompletnie N I C nie umiem !!! )

Po co będę się tłumaczyć i tak to nikogo nie obchodzi...

Ale znów postaram się następny zrobić dłuższy.
I tak pewnie to nie wyjdzie...

Wiem że moje użalanie pewnie już was denerwuje, lecz nie mam już sił, i musze się komuś wyżalić. A moi przyjaciele mnie nie zrozumieją, jak mogę ich tak nazwać. Więc zostaliście tylko wy... .... ..... ......