✔PREFERENCJE TEEN WOLF ✔

56.JEGO UDANY PODRYW

SCOTT
Kiedy nie chciałaś dopuszczać do siebie Scotta chłopak nie wytrzymał. Podszedł do ciebie na wspólnej zmianie w przychodni weterynaryjnej
-Jesteś tak piękna,że zapomniałem jakim tekstem chciałem cię poderwać
właśnie wtedy zburzył twoją pierwszą z wielu powłok oddzielającą cię od emocji

STILES
Po waszej pierwszej randce podszedł do ciebie pewnym krokiem mając zaraz za plecami Scotta,który niezbyt wierzył w opowiadania chłopaka o wczorajszym wieczorze.
-Szkoda,że nie kuleję bo chciałbym mieć taką laskę jak ty
skoro tak mówił przyciągnęłaś go za koszulkę do pocałunku na co Scott rozdziawił buzie

ISAAC
Nie chciałaś na początku dopuścić do siebie Isaaca na wzgląd,że jednak w szkole jest twoim uczniem. Kiedy po raz kolejny odepchnęłaś jego zaloty nie wytrzymał. Obrócił cię obejmując w talii
-Na podstawie rozdziału 2 artykułu 6 paragraf 5 podpunkt b pierwszego kodeksu miłosnego skazuje cię na dożywotni pobyt w moim sercu bez możliwości hipoteki i wpłacenia kaucji
zamarłaś z uśmiechem na twarzy i wtuliłaś się w klatkę chłopaka. Jeszcze nikt sie tak o ciebie nie starał

LIAM
Podczas kolejnej z próby podbicia do ciebie wyszło tyle,że podszedł do ciebie mówiąc,że masz fajne różowe skarprtki a różowy jest sexy. Z rozbawieniem przekręciłaś oczami i powiedziałaś aby był po ciebie o 18

THEO
Jego parę słów a nogi miałaś jak z waty. Wymiękłaś jednak po usłyszeniu,że wpadłaś mu w oko i to jeszcze z jego ust. Tak małe i proste słowa a już byłaś zgubiona

JORDAN
Kiedy zobaczył,że to nie pomyłka i rzeczywiście masz z nim pracować nie miał zamiaru tracić czasu. Podszedł od razu do twojego biurka
-coś jest nie tak z moim telefonem bo nie ma tam twojego numeru
z szelmowskich uśmiechem odpowiedziałaś,że jeszcze długo go tam nie będzie. Jednak po tej akcji wiedziałaś już na komu oko zawiesić

BRETT
Kiedy wpadłaś na niego na meczu a raczej on na ciebie już po rozgrywce przyszedł do ciebie krzycząc,że wyglądasz jak jego przyszła dziewczyna. Denerwował cię nie zmiernie ale to wiedziałaś,że nie dasz radę obok niego przejść obojętnie jak bardzo byś chciała.

DEREK
Podczas jednego z twoich pierwszych dni w szkole Derek przywitał cię pytaniem czy jesteś z listopada bo jestes 11/10. Rozczuliło cię to a jeszcze bardziej próby zatuszowania wpadki kiedy powiedziałaś,że jesteś ze stycznia