W końcu spakowałem swoje rzeczy i czekałem na mojego szefa, aby zamknąć biuro na dziś.
Zszedł na dół, rozmawiając z kimś przez telefon. Ja po prostu cicho wziąłem swoją torbę i wyszedłem za nim do drzwi.
Weszliśmy do windy i całą drogę w dół i na zewnątrz budynku nie zrobił totalnie nic nawet nie spojrzał na mnie. Gdy miałem już iść na swój przystanek autobusowy zakończył rozmowę.
- Wiesz, Kang. Naprawdę podobało mi się oglądanie, jak sprzątasz dzisiaj
- Ehm. dzięki? Chyba ... - powiedziałem nerwowo. - do zobaczenia jutro, panie Park. - Po prostu skinął głową a potem złapał kluczyki do samochodu, aby otworzyć.
Czarny Mercedes, który wyglądał na super drogi. "Żyj najlepiej jak potrafisz, prawda?" Śmiałem się do siebie. Przez jakiś czas wpatrywałem się w samochód podczas gdy nie zauważyłem, że mój szef się na mnie patrzy. Szybko się odwróciłem i zacząłem iść pieszo do przystanku autobusowego.
Pomyślałem, że to żenujące. On teraz
wie, że lubię jego samochód. Niedobrze. Może to wykorzystać i drażnić mnie teraz. Dupek. Nawet się nie pożegnał.Kiedy usiadłem w autobusie, wyjąłem telefon. Napisałem do mojego najlepszego przyjaciela, że będę wychodzić dzisiejszej nocy. Życzył mi dobrej zabawy, i mówił abym dużo nie pił. Sam wiem że byłoby to złym pomysłem. Tak czy owak, jutro muszę iść do pracy. Postanowiłem wysłać SMS-a do Sana.
Witam. To twój hyung.
18:57
Yeosang, zgaduje?
18:57Tak jest
18:57Dobrze. Ja i chłopcy chcieliśmy się spotkać przed klubem około godziny 21:00. Adres to: Gosan-ro 250beon-gil.
18:58Okej. Dzięki.
18:58Nie ma problemu
18:58Btw kim są pozostali dwaj?
18:59Nazywają się Yunho i Hwanwoon. To są moi przyjaciele z liceum i są naprawdę zabawni. Więc nie martw się. Dzisiejszy wieczór nie będzie nudny. Ha ha. 🤣😏😏
18:59
Oh boże.. 🤦🤣
19:00~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rano był tylko jeden rozdział to teraz łapcie trzy 🤗💖
CZYTASZ
Boss | Seongsang [ Translation PL ] ✔
Fanfiction[ZAKOŃCZONA] Autorka: @F414n18 tłumaczone na język polski przeze mnie. Autorka angielskiej wersji: @F414n18 Wstęp: > „Jeśli to się powtórzy, będę musiał cię zwolnić". Te słowa mnie uderzyły jak ciężarówka. - Nie, proszę! Nie możesz mnie zwolnić. Z...