Boss | Seongsang [ Translation PL ] ✔

🔥12🔥

Po około pięciu minutach pozostała trójka mężczyzn, również przybyła. San przedstawił im mnie.

Yunho był wysokim mężczyzną o brązowych włosach, a Hwanwoong był jeszcze mniejszym mężczyzną niż ja. Myślę, że ma około 1,68 m. Yunho był już w dobrym nastróju, na żarty i dosłownie uśmiech na jego twarzy gościł przez 24/7.

- W porządku, chłopaki. Wejdźmy do środka i zacznijmy zabawę- powiedział Mingi i wszyscy zaczęliśmy zbliżać się do wejścia.

Przed nami stało kilka dziewczyn ubranych w krótkie sukienki lub odsłaniające obojczyk ubrania. Staliśmy w kolejce i czekaliśmy na ochroniarza, żeby ich wpuścił. Kolejka nie była tak długa, więc zajęło nam to tylko około ośmiu minut aż w końcu znaleźliśmy się w środku gdzie światło świeciło na różne kolory i grała głośna muzyka.

Po prawej stronie klubu znajdował się bar i kilka stolików, a po lewej był parkiet taneczny który był wypełniony ludźmi.

Postanowiliśmy najpierw usiąść i napić się drinka i na szczęście krzesła tuż przy barze stały puste.

Barman z plakietką Bambam, przywitał nas.

- Cześć, chłopaki - przywitał nas barman z plakietką Bambam

- Co podać?

- różowego Jacka proszę.

- Chcę dżinu z tonikiem.

- Kubański zachód słońca proszę.

- Poproszę tequilę kwaśną. - Wszyscy najwyraźniej dokładnie wiedzieli, co chcą. Nie to co ja, ponieważ nie jestem przyzwyczajony do klubów, więc nie miałem pojęcia, jakie napoje były dostępne.

- A ty? - Zapytał mnie Bambam.

- Uhm… co ludzie zwykle zamawiają?

- Cóż, ludzie zwykle biorą Martini lub Margarita. Mamy też Bloody Mary, Gin Fiz i Amaretto sour. Cokolwiek chcesz, przyjacielu. - Mężczyzna uśmiechnął się do mnie.

- Myślę, że chciałbym spróbować ten ostatni.

- W porządku - barman zaczął robić nasze drinki.

- Zwykle nie chodzisz do klubów, prawda? - Zapytał hwanwoong.

- N-nie, nie wiem właściwie nie byłem w klubie od około 3 lat. Po prostu nigdy nie miałem wielu przyjaciół, którzy poszliby ze mna w takie miejsca, a jestem zbyt aspołeczny, żeby iść sam. - Uśmiechnąłem się
nerwowo.

- Cóż, teraz masz przyjaciół, którzy chętnie z tobą pójdą! - Mingi położył dłoń na moim ramieniu

- Dziękuję. Bardzo się cieszę, że zaprosiłeś mnie tutaj dzisiaj!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~