🔥1🔥

2.5K 74 30
                                    

Wbiegłem po schodach, próbując poprawić krawat. Pierwszy dzień w mojej nowej pracy i jestem spóźniony. Gorzej już chyba być nie może.

Niedawno wprowadziłem się do mojego najlepszego przyjaciela. Opuściłem moje stare miasto, aby rozpocząć nowe życie w zupełnie innym miescie. Zostawiłem również starą pracę jako kasjer, aby zostać sekretarzem w biurze blisko naszego domu.

Naprawdę dużo się przygotowywałem i byłem bardzo podekscytowany. Ale mimo szczęścia mój budzik się nie włączył i obudziłem się pół godziny za późno.

Wybiegłem z domu jak poparzony wiedząc że się spóźnie. Szybko otworzyłem drzwi do biura, w którym mężczyzna już na mnie czekał.

- Kang Yeosang? - zapytał.

- Tak to ja. Naprawdę mi przykro! Mój budzik nie...

- Nie martw się. -Wyższy przerwał mi. - Nazywam się Choi San - powiedział, podając mi dłoń, którą z wdzięcznością chwyciłem i uścisnąłem. - Pan Park kazał mi pokazać biuro i miejsce pracy. Jeśli masz jakieś pytania to po prostu pytaj. Jestem tu, żeby ci pomóc - Uśmiechnął się, na co skinąłem głową. - Chodź za mną. - San pokazał mi całe biuro. Pokazał mi miejsca pracy innych oraz przedstawił mnie niektórym ze współpracowników i pokazał mi
kuchnie, w której sam możesz sobie zrobić kawę lub coś do jedzenia podczas przerwy. Pokój był z kilkoma kanapami, a nawet telewizorem.

- To jest biuro pana Parka. - wskazał na białe drzwi z tabliczką - Powiedział mi, żebym wysłał cię do niego po tym, jak wszystko ci pokaże. Bądź ostrożny. Jest niezwykle surowy i strasznie szybko się denerwuje - ostrzegł

- O-okej - powiedziałem, zanim kontynuowaliśmy.

- I oto jesteśmy. To jest twoje miejsce pracy. Witasz nowych gości, zarządzasz
dokumentami i umawiasz spotkania. Masz także upewnić się, że wszyscy przyszli do pracy. Ale jestem pewien, że już o tym wszystkim wiesz.

- Tak. Dziękuję bardzo. - Uśmiechnęłem się, odkładając móją torbę obok krzesła.

- Jeśli nie masz więcej pytań, proponuję abyś pojawił się w biurze pana Parka. - powiedział San wracając do swojej pracy.

Przełknąłem ślinę. On jest chyba naprawdę surowy...

Mam nadzieję, że nie schrzanię.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieje że spodoba wam się tłaczenie tej książki. Staram się aby wszystko miało sens, chociaż czasami ciężko... 🤦🤣🤣 Rozdziały przewaznie są takie krótkie, ale będę starać się często je dodawać 💖

(Jutro druga część)

Miłego dnia wam życzę 💕

Autorka orginału książki : @F414n18

Boss | Seongsang  [ Translation PL ] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz