Zirytowany, na mojego szefa siedziałem przy biurku i grałem w gry na moim telefonie.
Nie miałem nic do zrobienia i szczerze mówiąc nie chciało mi się i tak cokolwiek robić.
Nadal byłem wściekły na pana Parka.
On po prostu cały czas szuka czegoś, za co mógłby na mnie krzyczeć.Westchnąłem. Czy to kiedykolwiek się poprawi? Albo będę prześladowanym przez mojego szefa, dopóki nie opuszczę tego miejsca?
Gdy usłyszałem, zbliżające sie kroki szybko odłożyłem telefon. I miałem rację. Pan Wang oraz pan Park nadchodzili z końca hali.
- Tak, jestem naprawdę podekscytowany! Twoje przyjęcia są zawsze najlepsze. -Uśmiechnął się Seonghwa.
- Haha, dziękuję, Hwa. Ale są nudne, jeśli cię tam nie ma - Właśnie wtedy przybyli do mojego biurka i pan Wang uśmiechał się teraz do mnie. - Mam nadzieję, że też przyjdziesz. - Na początku byłem trochę zdezorientowany i prawdopodobnie
wyglądałem na naprawdę zagubionego, ponieważ Chińczyk się zaśmiał. - Na moje przyjęcie w sobotę. Zapraszam cię, w porządku? Proszę, przyjdź. - Mrugnął do mnie, na co znów się zarumieniłem.
- T-tak… przyjdę. - Nieśmiało się uśmiechnąłem.- Dobrze. To widzimy się na przyjęciu. -Najpierw pożegnał się ze mną, a potem z Seonghwa.
Po jego wyjściu i zamknięciu drzwi mój
szef wrócił do biurka.- Pójdziemy tam razem. Jesteś ze mną.
- Co?
- Jesteś głuchy? Powiedziałem, że jesteśmy razem. Jesteś moją sekretarką, więc zostaniesz przy mnie zrozumiałeś?
- Uh.. tak proszę pana…
- Daj mi swój numer, abym mógł do ciebie napisać. - Czarnowłosy trzymał telefon przy mojej twarzy, który wziąłem aby wprowadzić mój numer.
Nadal byłem naprawdę zdezorientowany, kiedy odchodził.
Zachowywał się naprawdę dziwnie. Tak jakby był ... zazdrosny?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
Boss | Seongsang [ Translation PL ] ✔
Fanfic[ZAKOŃCZONA] Autorka: @F414n18 tłumaczone na język polski przeze mnie. Autorka angielskiej wersji: @F414n18 Wstęp: > „Jeśli to się powtórzy, będę musiał cię zwolnić". Te słowa mnie uderzyły jak ciężarówka. - Nie, proszę! Nie możesz mnie zwolnić. Z...