- Tak? - Powiedział mój szef. Drzwi się otworzyły
Do biura wszedł przystojny Chińczyk.
- Cześć, Seonghwa - Uśmiechnął się, potrząsając ręką pana Parka
- Jackson. Witaj!
- Nie było nikogo w recepcji, więc wszedłem. Mam nadzieję że nie narobiłem kłopotu.
To musi być pan Wang. Nagle obaj mężczyźni spojrzeli na mnie. Widziałem zirytowanie mojego szefa.
- Powinieneś być na miejscu na powitanie pana Wanga.
- Ale posłałeś mnie po...
- Ugh, Jezu Chryste Kang. Wyjdź. - Bez słowa skinąłem głową i już miałem wychodzić, kiedy zatrzymał mnie pan Wang.
- Czy jest pan sekretarzem?
- Tak, proszę pana.
- Świetnie! - Uśmiechnął się. - Czy mógłbyś podać mi cappuccino? Z dodatkowym cukrem. - Chińczyk mrugnął do mnie mówiąc to i przyłapałem się na rumienieniu się na jego gest.
- T-tak, proszę pana. - Po cichu wyszedłem z pokoju wracając do kuchni.
Spróbowałem się pospieszyć i zrobić cappuccino tak szybko, jak to możliwe.
Podziękował mi naprawdę miło, kiedy odłożyłem kubek przed nim.
- Dlaczego wciąż tutaj stoisz, zostaw kubek i idź do swojego biurka!!
- Tak, proszę pana - powiedziałem cicho.
Kiedy usiadłem przy biurku, schowałem głowę moje ręce.
- Jak mam być na swoim stanowisku, kiedy każesz im zrobić kawę? - szepnąłem do siebie.
Ten człowiek dobrze się bawi, krzycząc na mnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
Boss | Seongsang [ Translation PL ] ✔
Fanfiction[ZAKOŃCZONA] Autorka: @F414n18 tłumaczone na język polski przeze mnie. Autorka angielskiej wersji: @F414n18 Wstęp: > „Jeśli to się powtórzy, będę musiał cię zwolnić". Te słowa mnie uderzyły jak ciężarówka. - Nie, proszę! Nie możesz mnie zwolnić. Z...