💨8💨

3.3K 200 168
                                    

Hyunjin

Co raz częściej myślałem kim jest F, ale zawsze kończyło się na Felixie. Jego imię zaczyna się na F a w naszej szkole jest bardzo mało osób z imieniem na tą literę i są to jedynie uczniowie z wymiany oraz właśnie Felix. F pisał też ostatnio że stracił kogoś, może chodziło o Jisunga? Widziałem, że już nie spędzają razem czasu. Sądziłem, że on jest F, ale nie powiem mu o tym co myślę póki nie mam pewności.

Potem wpadłem na jeden z najbardziej idiotycznych pomysłów jaki kiedykolwiek wymyśliłem. Chciałem otworzyć szafkę Felixa, może znalazłbym tam coś co potwierdziło lub zaprzeczyło czy jest F?
___

Już na następnej przerwie gdy spotykałem się z Minho wypaliłem:

- Potrzebuję twojej pomocy stary... no i kilka wsówek- powiedziałem starając się brzmieć najbardziej miło jak tylko się dało a nawet próbowałem zrobić aegyo ale Minho złapał mnie za rękę.

- Hyunjin błagam nie- powiedział zdegustowany, teatralnie wystawiając język

- No dobra ale mi pomóż noo- lekko się wkurzyłem

- Może byś mi powiedział przynajmniej z czym?- zapytał

- no dobra ale morda na kłódkę tak?
___

- Czyli od kilku miesięcy pisałeś z jakimś typem za pomocą karteczk w szafkach i nie wiesz kto to jest i teraz podejrzewasz że to Felix i chcesz żebym pomógł ci otworzyć jego szafkę żeby? Właśnie po co niby?- mówił bardzo szybko Minho ale na ostatnim zdaniu zaciął się przez chwilę

- No e-

- Stary ja też tak miałem z Jisungiem- powiedział i sam był w szoku.

- To kolejny powód dla którego to może być Felix, przecież się przyjaźni- uh może obaj tak zrobili?

- Dobra a nawet gdyby to był on to po co to robisz? Przecież go nienawidzisz! Wiesz co zrobił Changbinowi!- zaczął spokojnie Minho jednak potem nerwy mu puściły- odpuść Hyunjin, marnujesz czas na dziwkę.

Byłem zaskoczony że powiedział to tak ostrym tonem.

- Może masz rację...- odpowiedziałam zawiedziony

- Nie może tylko na pewno- powiedział po czym się odwrócił i poszedł w tylko jemu znanym kierunku.

W głębi poczułem coś dziwnego po tej sytuacji w łazience. Miałem okopny mętlik w głowie. Z jednej strony go nienawidzę, a z drugiej... chyba się zauroczyłem? Nie powinienem.

ᒪᗴTTᗴᖇՏ | ᕼYᑌᑎᒪI᙭ |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz