Jisung
Siedzieliśmy w niezręcznej ciszy wszyscy troje. Ja, Minho oraz Hyunjin który przyszedł zaraz po tym jak Minho do niego zadzwonił. Jemu też opowiedziałem tą historię, a on był jeszcze w większym szoku niż Minho.
Nie zdziwiłem się, w końcu Hwang zakochał się w Changbinie. Po smutnej prawdzie pewnie te uczucia zaczęły upływać.
- Muszę go przeprosić- powiedział nagle Hyunjin.
- Hm- mruknął Minho.
- Felixa- odpowiedział Hyunjin- zrobię to w poniedziałek w szkole.
____Felix
Nadszedł nieszczęsny poniedziałek. Cały weekend spędziłem z nosem w książkach i spałem po 2 godziny. Ojciec co chwilę do mnie zaglądał i sprawdzał czy się uczę. Miał już jakąś obsesję. Chce żebym był wykształcony, ale ja już nie mam siły. Czasem naprawdę miałem go dość.
Gdy dotarłem do szkoły miałem jeszcze 10 minut do dzwonka. Wykorzystałem ten czas na ponowne przeczytanie notatek gdy nagle przede mną staną Hyunjin.
- Musimy pogadać, zobaczmy się na następnej przerwie- powiedział wyższy
- No dobrze... - odpowiedziałem nie patrząc mu w oczy, bałem się go.
Hyunjin odszedł, a ja wróciłem do czytania. Wiedziałem o co mu chodziło. Jisung miał powiedzieć i jemu. Ciekawi mnie to czy zrozumiał, czy może jednak uznał to za kłamstwo i chce mi tylko rozwalić nos.
___- Słuchaj chcę cię przeprosić- powiedział Hyunjin
- Że co?- niedowierzałem
- To co słyszysz, naprawdę, przepraszam... nie wiedziałem- powiedział Hyunjin a jego głos załamał się w połowie zdania.
- To nic takiego, to już przeszłość- powiedziałem i chciałem już odejść gdy nagle hyunjin zatrzymał mnie i przytulił.
- Czy dasz mi drugą szansę? Możemy zacząć od nowa?- zapytał z nadzieją w głosie.
- Drugą i ostatnią- odpowiedziałem i lekko odwzajemniłem uścisk.
CZYTASZ
ᒪᗴTTᗴᖇՏ | ᕼYᑌᑎᒪI᙭ |
FanfictionGdzie Felix wrzucił karteczkę do losowej szafki. A Hyunjin nienawidzi jednego dzieciaka. 𝙎𝙝𝙤𝙧𝙩 𝘾𝙝𝙖𝙥𝙩𝙚𝙧𝙨 𝙖𝙣𝙜𝙨𝙩 𝙖𝙡𝙚 𝙞 𝙛𝙡𝙪𝙛𝙛