💨27💨

2.5K 158 51
                                    

Hyunjin

- Nie rozumiem cie- powiedział Minho obracając butelkę piwa w dłoni

- W sensie?

- Ty i Felix. Nie zrozum mnie źle ale...- zaczął Chan

- Alee?- próbowałem zachęcić go do gadania

- Aj no chodzi mi po prostu o to że jeszcze nie dawno tak bardzo go nienawidziłeś a teraz?

- To się nazywa miłość matole, no i trochę prawdy o Binie- powiedziałem go lekko strzelając mu w nos placami.

- Stary to jest aż nie normalne

- A czy ja jestem normalny?- powiedziałem wstając.

Poszedłem na molo, które było nie daleko naszych kocy, usiadłem tam wpatrując się w fale.

- Co tak samotnie?- usłyszałem głos Felixa, który usiadł obok mnie. Położył swoją głowę na moje ramie.

- Co my tu tak właściwie robimy?- zapytałem ignorując jego pytanie.

- Wiesz... Ja uciekłem od ojca a wy jesteście bandą debili która mi pomaga- zaśmiał się Felix

- Dlaczego uciekłeś?- zapytałem niepewnie. Już raz powstrzymałem się tego pytania i nie byłem pewny przy mogę teraz o to zapytać.

- Mój ojciec to chuj, to wystarczający powód- odpowiedział wtulając się we mnie

ᒪᗴTTᗴᖇՏ | ᕼYᑌᑎᒪI᙭ |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz