🌻28. "Nie dotykaj mnie!"🌻

1K 37 11
                                    

✔️Korekta✔️

Gdy tylko Tosia dowiedziała się co się stało zabrała mnie do siebie i na zakupy. Miałam zostać u niej na noc, ale strasznie źle się poczułam więc zadzwoniłam po ubera. Wróciłam do domu i zobaczyłam chłopaków siedzących na kanapie w salonie. Był jeden problem. Nigdzie nie było Igora.

-Mordzia, gdzie Igor? - zwróciłam się do Olszy.

-W "studiu" - mówiliśmy tak na pomieszczenie które było dobrze wygłuszone, stał tam mikrofon oraz laptop i jakieś inne duperele do nagrywania. Weszłam po schodach, ale poczułam czyjąś dłoń na moim nadgarstku.

-Nie idź tam - sapnął z zakłopotaniem qry

-Słucham? Czemu?

-No jakby no, jest zajęty?

-Nie jest tam sam? - zapytałam ze łzami w oczach, a Patryk tylko pokiwał głową na tak. - To im przeszkodzę. - odezwałam się i ruszyłam w stronę wcześniej wspomnianego pomieszczenia. Uchyliłam lekko drzwi i zobaczyłam jak jakaś blondyna siedzi bez koszulki na Igorze.

POV. Igor
Dzisiaj przyjechała kuzynka Zethy. Ponastrzykiwana blondyna. Typowy plastik. Irytował mnie jej rozbierający mnie wzrok. Moja mała pojechała do Tosi. Polubiłem jej znajomych, serio, byli spoko. Stwierdziłem że pójdę do studia trochę sobie ponawiać bo nudziło mi się już trochę na dole z tymi pajacami i z tym plastikiem. Pobiegłem schodami na górę i najpierw zajrzałem do pokoju mojej małej księżniczki. Mój wzrok niemalże od razu powędrował na nasze wspólne zdjęcie stojące w ramce na jej szafce nocnej. Zamknąłem drzwi i z uśmiechem ruszyłem do wcześniej wspomnianego pomieszczenia. Założyłem słuchawki i włączyłem sobie na telefonie tekst który ostatnio napisałem. Nawinąłem trochę, a po jekimś czasie do pomieszczenia weszła Angelika, kuzynka Zeciaka. Nie podobało mi się to, że za bardzo przybliżyła się do mnie i zaczęła jeździć palcem po moim ciele.

-Co ty robisz do kurwy? - nie wytrzymałem

-Oj przestań. Wiem, że tego chcesz

-Mam dziewczynę którą kocham - warknąłem

-Oh, nie udawaj, że ci to przeszkadza, a tak w ogóle. Nie widzę jej tu, więc nie musisz się niczego obawiać

-Angela odpuść sobie. 

-Ile razy ją ruchałeś?

-Co? - zapytałem śmiejąc się

-Ile razy się z nią pieprzyłeś.

-Co cię to obchodzi? - laska mnie śmieszyła totalnie.

-Odpowiedz!

-Dwa - przewróciłem oczami

-Właśnie - odpowiedziała i zdjęła bluzkę.

-Załóż to - powiedziałem odwracając się.

-Igor, Igor, Igor - mówiła, a po chwili popchnęła mnie tak, że się wywaliłem. Wykorzystała to i na mnie usiadła

-Złaź ze mnie kurwa!

POV. Julka
Stwierdziłam, że wejdę tam jakbym nie wiedziała, że ktoś tam z nim jest.

-Hej skarbie, wróciłam dzisiaj, bo się źle poczu... 

-Mała to nie tak jak myślisz - powiedział i próbował zepchnąć blondynkę, a ja pobiegłam do pokoju zakluczając go. - Mała otwórz proszę - usłyszałam po chwili

-Spierdalaj! - krzyknęłam, a on dalej pukał w drzwi, nie odzywałam się, ale po jakimś czasie usłyszałam głos Borygo mówiący, żeby dał spokój.

Siedziałam tam jakiś czas, ale głód dawał znać. Nie chciałam schodzić na dół do kuchni, żeby zrobić sobie coś sama więc zamówiłam sobie sushi. Po jakimś czasie dostawca zadzwonił do mnie, że już jest. Szybko odkluczyłam drzwi i wybiegłam z domu. Wróciłam z moim posiłkiem już na spokojnie. Zobaczyłam wstającego z kanapy Igora, który zaczął iść w moim kierunku. Zamknęłam oczy i westchnęłam.

-Skarbie..

-Nie dotykaj mnie! - krzyknęłam kiedy otworzyłam oczy i poczułam jego rękę na mojej talii.

Widziałam tą blondynę siedzącą z głupim uśmieszkiem na twarzy... Położyłam siatkę z jedzeniem na schodach i wymijając Igora podeszłam do niej i z otwartej ręki uderzyłam ją w policzek.

-Uhuhuhu - usłyszałam głos Mateusza. Odwróciłam się z chęcią wrócenia do pokoju, ale gdy byłam już na schodach poczułam jak ktoś złapał mnie za nadgarstek. Był to Igor.

-Nie dotykaj mnie kurwa! - ponownie krzyknęłam z łzami w oczach. Zabrałam moje zamówienie i znów zamknęłam się w pokoju...

***********
Jak myślicie? Igor jest winny?

Prawdziwa Rodzina |chillwagon| (Koreakta)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz