Julia. Śliczna 17-letnia dziewczyna. Mieszka z chorą matką. Gdy jej matka musi iść do hospicjum poznaje ojca i zamieszkuje z nim. Szalona dziewczyna zaczyna żyć na nowo ze swoją nową rodziną.
Rano wstałam i na szybko doprowadziłam się do ładu. Zeszłam do "salonu" i nikogo tam nie zastałam. Usiadłam na kanapie i zaczęłam przeglądać Instagrama. Spojrzałam na datę dodania ostatniego zdjęcia na moim profilu i postanowiłam dodać nowy post.
Julie_Wozińska
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubi to żabsonziomal i 564 947 innych użytkowników Julie_Wozińska: No heja
Zobacz wszystkie komentarze 243 363
Gdy miałam zacząć czytać i odpowiadać na niektóre komentarze, ujrzałam Michała schodzącego ze schodów. Zaśmiałam się i włączyłam nagrywanie na insta stories
-A kogo moje piękne oczka widzą?
-Siemka siemka - odpowiedział jedynie jeszcze zaspany i pomachał do telefonu, a ja puściłam kółeczko i skończyło się nagrywać, oznaczyłam jeszcze Matczaka i Popkilera, a nastepnie dodałam nagranie.
Gdy wszyscy już zebrali się na dole zaczęliśmy gadać o naszej wspólnej nucie, a w sumie to bardziej o tekście. Gdy w końcu po kilku godzinach wyszedł nam jakiś fajny tekst, poszliśmy do studia i zaczęliśmy nawijać swoje zwrotki.
-Ej dobra ona jest zajebista - odezwał się chłopak który na początku mnie krytykował.
-Mówiłem - prychnął zadowolony Mata
-Okej Julka wystarczy wyszło zajebiście! -krzyknął do mnie producent, a ja wyszłam ze studia po co najmniej pół godzinie ciągłego powtarzania mojej części, po mnie było jeszcze kilka osób, a ja z Michałem poszliśmy zrobić kilka zdjęć, gdy każdy już skończył nawijać, chłopaki puścili nam cały kawałek.
-O kurwa, zajebiste - powiedziałam, a reszta przytaknęła i zachwycała się piosenką
-Dobra lećcie spać bo i tak już długo nie pośpicie - cicho się zaśmiał, a ja w tym momencie spojrzałam na telefon. No tak 5:46, a o 8 zaczynamy nagrywki, zajebiście. Poszłam do pokoju i od razu rzuciłam się na łóżko w ciuchach. Byłam na tyle wykończona że nie miałam nawet siły się przebrać, a co dopiero umyć.
-Ty śmierdzielu - zaśmiał się Michał gdy zobaczył jak położyłam się na łóżko
-Spierdalaj - mruknęłam i odwróciłam głowę w drugą stronę i od razu zasnęłam. Rano obudziłam się z lekkim bólem głowy. No cóż wypiłam wczoraj kilka energetyków, trzeba było jakoś przeżyć od 7 do 6 następnego dnia. Mniejsza. Ubrałam jakieś ciuchy z walizki, uczesałam i wyprostowałam włosy, a następnie oczywiście pomalowałam się.
-Julka ubierz coś czarnego bo będziemy tak nagrywać klip
-Kurwa... Okej już - odmruknęłam i ponownie zaczęłam grzebać w walizce
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdybym była w domu w mojej garderobie pełnej czarnych ciuchów na pewno wybrałabym coś innego, no ale niech będzie. Zeszłam na dół i skierowałam się do pomieszczenia w którym mieliśmy nagrywać klip, tło było podobne do tego co w 5 edycji, ale po prostu czarne. Po kilku godzinach nagrywek, w końcu klip był gotowy stwierdziliśmy, że nagramy dzisiaj jeszcze Rentgen. Byłam chyba 6, przyzwyczaiłam się już do kamer i nie dziwiło mnie to, ani nie krępowało, że ktoś chodzi z kamerą i nagrywa "młode wilki 10 za kulisami". W końcu była moja kolej na Rentgen.
-Pierwsze większe zarobione pieniądze? - usłyszałam pierwsze pytanie
-Rozdawałam ulotki jak miałam 15 lat
-Na co je wydałaś?
-Pomińmy to może - nie chciałam mówić, że na papierosy albo alkohol na imprezy
-Z kogo inicjatywy jesteś z ReTo?
-Igora
-Co zrobisz jak będziesz miała złotą płytę?
-Napiję się dobrego alkoholu z resztą ekipy i pojadę do Krakowa
-Czemu do Krakowa?
-Miasto w którym się urodziłam.
-Możesz spędzić godzinę z dowolną osobą na świecie. Kogo wybierasz ?
-Szczerze? Wolałabym jakiegoś zwierzaka, ludzie są zdecydowanie zbyt dziwni
-Jakiego zwierzaka?
-Pandę, koalę coś w tym stylu
-W jaką postać z bajki, komiksu chciałabyś się wcielić
-Wonder Woman - zaśmiałam się
-Co najbardziej denerwuje cię w Polskim rapie?
-Słaby bit, albo jak ktoś nie ogarnia i psuje całą zabawę i pracę innej osoby.
