🌈42. "Kucyki!"🌈

808 34 18
                                    

✔️Korekta✔️

Zdziwiłam się tym artykułem, to było pewne, że o tym napiszą, ale nie wiedziałam, że tak szybko. Opisali to bardzo dokładnie. No ale co się dziwić? Filmiki z całego koncertu są na story wielu fanów, również na naszych. Widać, że Zuza jest bardzo szczęśliwa, ale i tak współczuję Mateuszowi jej humorków podczas ciąży. Zuzka ogólnie ma trudny charakter i jak sobie pomyślę, że podczas ciąży jej się podwoi to sama się boję

-Ale jest plus tego wszystkiego! - odezwałam się - nie będziesz miała okresu przez 9 miesięcy! Ja też tak chcę!

-Ale to przecież nie boli - mruknąl qry

-Bój się Boga - "szepnął" do niego Igor, a ja wstałam i kopnęłam Patryka w krocze na co zaczął zwijać się z bólu

-Wstawaj nie pierdol to przecież nie boli - spojrzałam na niego

-O kurwa to serio aż tak? - zaśmiał się Żaba

-No was to przez chwilę, a nas czasem przez 5 dni cały czas - dodała Agata

-Kurwa - nagle odezwała się Zuza

-Co? - Zapytał Białas i od razu na nią spojrzał.

-Będę gruba! - jęknęła wkładając do ust kolejnego chipsa

-Jak urodzisz to będziemy do ciebie przychodzić z Agatą i robić fitness 

-Obiecujesz?

-Obiecuje.

-To ja idę spać nara - odrzekła i poszła w stronę sypialni - albo najpierw coś zjem - dodała i skierowała się w stronę kuchni. 

-Będziesz gruba - zaczął śmiać się Kuba 

-Tak? - warknęła Zuza i wbiła nóż w stół przed nim

-Nie no co ty miss Polonia

-Ojej - słodko się uśmiechnęła, wyjęła nóż ze stołu i wróciła do kuchni.

-Chłopie ja ci współczuję - szepnął do Białasa Kuba 

-Sam sobie współczuję - odparł Mateusz, a reszta się zaśmiała.

-Nie no ogólnie to ja i tak najbardziej współczuję Igorowi jak Jula będzie w ciąży. - dodał Olsza

-Jak będę miał syna to mu powiem "Całe swoje żarłeś suty teraz pytasz się gdzie cycek"

-Debil - warknęłam i uderzyłam go w ramię.

-No ej olsza dobrze mówi. Przecież Julka to takie dwie albo trzy Zuzy. To ty Igor lepiej w stalowej zbroji zapierdalaj - zaśmiał się Zeciak

-To nic mu nie pomoże. Jak będę chciała to go zajebie - odparłam z uśmiechem

Gadaliśmy jeszcze jakiś czas, a potem poszliśmy spać. Rano obudziłam się jako jedna z ostatnich. Dzisiaj chcemy pozwiedzać Lublin. Bo wiecie. Lublin miasto inspiracji, to może mnie do czegoś zainspiruje. Zaparkowaliśmy i wszyscy opuściliśmy naszego busa. Zwiedzaliśmy miasto dosyć długo, ono jest serio piękne.

Oczywiście kilku fanów nas zaczepiło. Właśnie przechodziliśmy przez centrum gdy zobaczyliśmy jakiegoś gościa który szedł z jakimiś różnymi końmi i kucykami

-Kucyki! - krzykną podjarany już Żaba

-Żaba kurwa bierz tego najbardziej dojebanego i spierdalaj! - krzykną do niego Borygo

-Dzień Dobry - powiedział milutko Mateusz podchodząc do tego gościa splatając swoje place - ładne ma pan kucyki - myślałam, że się zeszczam ze śmiechu. - mogę głasnąć? - zapytał, a ja nie wytrzymałam i wybuchnęłam śmiechem

-A może chce pan na niego usiąść? - zapytał ten gościu

-Serio!? Mogę? - nie no ja nigdy nie widziałam tak podjaranego Mateusza.

-Ten kucyk nie wytrzyma twojego ciężaru - zaśmiał się tata, a Mateusz z małą pomocą tego mężczyzny wsiadł na kucyka nie dało się nie zauważyć, że kilka osób zaczęło nas nagrywać.

-O kurwa jadę! - krzyknął, a kucyk parsknął - Już już, będę cicho

Mateusz jeździł na tym kucyku jakiś czas, a potem podziękował temu gościowi i poszliśmy dalej. Wieczorem skierowaliśmy się do busa i trochę wypiliśmy. Ja z Agatą piłam wino, Zuza sok porzeczkowy, a chłopaki whisky albo wódę. No to jutro Chełm.

Prawdziwa Rodzina |chillwagon| (Koreakta)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz