✔️Korekta✔️
-Nie przywitasz się? - powiedziałam głośniej lekko smutnym głosem
-Julka? - szepnął, zbiegł po schodach i mocno mnie przytulił - tęskniłem mała
-Ja też skarbie
-Przepraszam ja naprawdę cię nie zdradziłem ona...
-Wiem skarbie, wiem
-Co? Skąd?
-Zeciak pokazał mi nagranie ze studia - szepnęłam, a chłopak ponownie mnie przytulił. - czekaj chwilę - powiedziałam i wyjęłam telefon klikając odpowiedni numer i przykładając go do ucha
-Siemka Michał - odezwałam się pierwsza, a wszyscy na mnie dziwnie spojrzeli - ej muszę odwołać nasze plany
-Czemu?
-Pogodziłam się z Igorem i chcę zostać w Polsce, ale spoko kiedyś tam wrócimy na chwilę - zaśmiałam się - nie wiedziałam, że w Angeles mamy tyłu fanów
-No proste, że tak.
-Ej to wbij najwyżej to ci wszystko powiem
-Spoko będę za jakieś 20 minut
-To do zobaczenia
-Pa
-No narka - chłopak rozłączył się, a ja schowałam telefon do tylniej kieszeni szortów
-Jakie plany? - zapytał Igor
-Mieliśmy z Matczakiem plany, że wracamy do Polski na 2 tygodnie, a potem już na stałe wracamy do Angeles. - powiedziałam na co wzrok wszystkich powędrował na mnie. Siedziałam z nimi, gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi - To pewnie Michał - od razu oznajmiłam i wstałam z kolan Igora. - Hej - uśmiechnęłam się widząc Matczaka przed drzwiami
-Hej Jula
-Chodź do mnie - powiedziałam i zaczęłam z nim iść po schodach
-Może lepiej nie idźcie do ciebie? - odezwał się zakłopotany Igor
-Idźcie do mnie - odezwała się Oliwka.
-Musimy potem porozmawiać - pokazałam palcem na Igora - Chodź - odezwałam się tym razem do Michała
-No to opowiadaj
-Noo... okazało się, że Igor tak naprawdę mnie nie zdradził
-O kurwczaki - zaśmiał się.
Opowiedziałam mu wszystko i jeszcze chwilę siedzieliśmy, ale Michał powiedział, że musi się już zbierać. Gdy byliśmy już na schodach złapałam jeszcze Matczaka za rękę i na chwilę zaprowadziłam do pokoju.
-Ej ale mam nadzieję, że ty nie zamierzasz wracać do LA sam i już tam zostać. Prawda?
-Bez ciebie? Nie ma mowy! - od razu oznajmił na co szeroko się uśmiechnęłam - to pa - powiedziałam smutno do chłopaka i go przytuliłam gdy staliśmy już na dworze.
-Pa Juleczka - odpowiedział i oddał uścisk, pomachałam mu jeszcze i wróciłam do domu zmierzając do swojego pokoju. Gdy do niego weszłam to zamarłam. Jedna ze ścian była cała wyklejona naszymi wspólnymi zdjęciami, a na podłodze walało się mnóstwo butelek bo whisky.
-Ty to wszystko wypiłeś gdy mnie nie było? - Zapytałam wychodząc z pokoju.
-To tylko z 4 dni! - krzyknął Mateusz z kuchni
-Teraz lecisz i to sprzątasz - krzyknęłam do Igora gdy zeszłam na dół - te zdjęcia też! Przyklej u siebie mi wystarczy jedno w ramce
-Już idę prosze pani - westchnął i poszedł na górę, po jakiejś godzinie wyszedł - już, błyszczy się- poszłam na górę i rzuciłam się na swoje łóżko. Wzięłam telefon i napisałam do dziewczyn, że jednak zostaje w Polsce.
NAJLEPSZE DUPY W MIEŚCIE
Ja
Ej laski jednak zostajemy w PolsceAgatka
Ale zajebiście!Zuzka
Mega! To co? Jutro na zakupki?Ja
Rzecz jasna i logicznaAgatka
14? Pasi?Zuzka
PasiJa
PasiW końcu spotkam te wariatki, oczywiście laski wiedziały, że byłam w stanach i o "zdradzie" Igora, ponieważ cały czas utrzymywałyśmy kontakt.
Dzień Później
Była już 12 więc stwierdziłam, że zacznę się szykować. Ubrałam się, pomalowałam i wyprostowałam włosy:
Gdy skończyłam się ogarniać usłyszałam dzwonek do drzwi
-To Zuza i Agata! - krzyknęłam do chłopaków - Siema! - krzyknęłam do dziewczyn
-Juleczkaa! - przywitały mnie dziewczyny przytulasem.
-Lecimy? - Zapytała Zuza
-Lecimy! - odezwałam się w tym samym czasie z Agatą.
Wsiadłam do samochodu Zuzki i pojechałyśmy do galerii. W samochodzie napisałam jeszcze chłopakom, że wyszłam z dziewczynami na zakupy. Chodziłyśmy do różnych sklepów, oczywiście w prawie każdym coś kupując. W końcu po kilku godzinach łażenia po sklepach poszłyśmy do McDonalda.
-O mój boże! Moje ulubione raperki razem! Julka, Dziarma i Zui! O japierdole! Mogę zdjęcie? - patrzyłam na dziewczynę która stała przy naszym stoliku, gryząc nuggetsa. - Moje największe marzenie się spełniło!
-No jakby my też mamy swoje życie prywatne i... - zaczęła Agata
-Ale okej - przerwała jej Zuza
-No dobrze. Wyjątek! - westchnęła Agata, a ja tylko przyglądałam się całej sytuacji jedząc nuggetsy i pijąc kawę. Dziewczyna zrobiła sobie z nami zdjęcie i podekscytowana odeszła- nie lubię czegoś takiego - odezwała się siadając
-Spoko ja też, ale widziałaś jak się podniecała - odezwałam się
CZYTASZ
Prawdziwa Rodzina |chillwagon| (Koreakta)
FanficJulia. Śliczna 17-letnia dziewczyna. Mieszka z chorą matką. Gdy jej matka musi iść do hospicjum poznaje ojca i zamieszkuje z nim. Szalona dziewczyna zaczyna żyć na nowo ze swoją nową rodziną.