Otworzyłam lekko oczy. Byłam w pokoju z mojego snu. Leżałam na jednym z kilku białymch łóżek pod białą kołdrą, z głową na białej poduszce. Rozejrzałam się w około. Zbudowane z drewnianych pali ściany, okna bez szyb, a za nimi widok na cały obóz
- Widzę, że się obudziłaś - usłyszałam czyjś głos, niski, cichy i mroczny. Spojrzałam w kierunku z którego wydawało mi się, że dobiega. Nikogo tam nie było, tylko stojak stał samotnie w cieniu...
- Jak się czujesz? - zapytał ktoś, tuż obok mnie. Automatycznie odwróciłam głowę, jak poprzednim razem: nic
- Tu... - spojrzałam przed siebie stał tam czarnowłosy chłopak, w czarnym t-shircie, jeansach i beżowej kurtce, z mieczem przy pasie.
Otworzyłam szeroko oczy
- Co tu robisz? - spytałam lekko przestraszonym głosem. Chłopak oparł się o ścianę, jego twarz spowił cień
- Jestem tu, żeby sprawdzić jak się czujesz - odparł wpatrując się w pustkę
- Nazywam się Nico di Angelo, jestem synem Hadesa - odparł
- Yyy... no wiem... - nie mogłam nic z siebie wycisnąć. Spojrzałam na niego, jego brązowe, prawie czarne, oczy świdrowały mnie na wylot. Dostrzegłam w nich cierpienie. Nie mogłam tego znieść. Ból w jego wzroku przeszywał całe moje ciało. Odwróciłam wzrok
- Ile tu tak leżę? - zapytałam aby przerwać ciszę
- Trzy dni - odpowiedział bezemocjonalnie
- Co! - wykrzyknęłam i natychmiast poderwałam się z łóżka. Stanęłam na nogi. Zły pomysł. Ból przeszył całą prawą część mojego ciała. Upadłam wijąc się. Nico podbiegł do mnie. Pomógł mi wstać i usiąść na łóżku
- Nie wiem czy wiesz, ale istnieje coś takiego jak mózg - syknął syn Hadesa, po czym dodał, najwyraźniej do siebie, z zaciśniętymi zębami - Tak samo głupia jak brat...
- PRZEPRASZAM? - zapytałam zirytowana, jaki brat, jaka "głupia"?
- Yhh... Nieważne... - odparł i odwrócił się
- Czekaj! - zawołałam za nim. Nie zatrzymał się. Tylko wyszedł bez słowa.
________________________________
NOA
Przepraszam, jest krótki, wiem, ale musiałam go takiego napisać
Wybaczcie
Wybaczycie?
Plosssssse!
Na pocieszenie powiem wam, że jest już następny rozdział
^.^ Jupiiiiiiiii!
~ C.P
CZYTASZ
Joan Kross and the Greek Mythology : Zagadka Runa Percy Jackson Fanfiction
Fanfic"Nazywam się Joan Kross, prowadziłam normalne, prawie, że bestroskie życie, aż tu nagle, przez jadną przerośniętą miedziankę i jednego przyjacielskiego kozła, moje życie staje do góry nogami. Mój przyjaciel zabiera mnie do tajemniczego miejsca, o kt...