"... - Muszę coś zrobić -powiedziała odrywając się od niego ale łapiąc go za rękę i ciągnąc. Podniosła z ziemi pamiętnik i stanęła razem z Josephem na brzegu, tuż pod mostem gdzie płynęła malutka rzeczka. Dziewczyna najpierw spojrzała w oczy chłopaka a potem biorąc głęboki wdech zamachnęła się i rzuciła pamiętnik do wody. Rzecz od razu opadła na dno pozostawiając po sobie jedynie kilka bąbelków. - Dlaczego to zrobiłaś? -zapytał zdziwiony. W końcu miała tam dużo ważnych notatek. - W pierwszym wpisie napisałam, że będzie to "pamiętnik samobójczyni", a ja już nią nie jestem i nigdy nie będę. Znalazłam to jedno światełko w ciemności, w której byłam. Wyprowadziło mnie ono na prostą. Oświetliło drogę do szczęśliwego życia. I jeżeli umrę tylko i wyłącznie gdy moje światełko zgaśnie. Wtedy ja też zgasnę. - Będę świecił dla ciebie najdłużej jak tylko mogę, jeśli ty będziesz świeciła dla mnie- odparł patrząc głęboko w jej oczy. - Kocham cię Joseph -szepnęła zbliżając się do niego. - Kocham cię Nessie -odpowiedział złączając ich usta w najczulszym na świecie pocałunku. ..." Kontynuacja opowiadania pt. "Pamiętnik samobójczyni"