ROZDZIAŁ 32

862 28 5
                                    

Teraz przyszedł czas na prezent od Jaden'a. Było to niewielkie pudełeczko z różową kokardą na wierzchu. Otworzyłam je i w pudełeczku znalazłam małą karteczkę? Czekaj co? Popatrzyłam na Jaden'a pytającym wzrokiem, a on kiwnął głową na znak bym przeczytała co jest na niej napisane.

Otworzyłam karteczkę, która była złożona i zobaczyłam napis "Twój prezent jest na dworze, przed wejściem ❤". Gdy tylko to przeczytałam, odłożyłam pudełeczko i wyszłam na dwór.

*Pov Jaden*

Przed chwilą Emilly otworzyła prezent ode mnie. Trochę się zdziwiła, że pudełko było puste. No nie do końca puste. Gdy dziewczyna przeczytała co było napisane na karteczce od razu wyszła na dwór. Po chwili było słychać jej pisk szczęścia.

Jo - Coś ty jej kupił? - zapytał zdziwiony jej piskiem.

J - Jej wymarzony prezent. - uśmiechnęłam się do niego i w tym momencie do pomieszczenia wbiegła Emilly. Skoczyła na mnie i oplotła mnie nogami wokół bioder, a rękoma wokół mojej szyi. Stałem tak przytulając ją, a ona ciągle powtarzała "dziękuję", a inni robili nam zdjęcia, albo nagrywali story. Po jakiś 5 minutach postawiłem ją na ziemię i wyciągnąłem z kieszeni kluczyki, które od razu jej podałem. Dziewczyna przytuliła mnie jeszcze raz i znowu wyszła z domu, ale tym razem wszyscy poszliśmy za nią.

Jo - Kupiłeś jej auto? - zapytał w dalszym ciągu zdziwiony.

J - Nie no co ty. Jeszcze nie oszalałem. - zaśmiałem się i wyszliśmy z domu. Josh'owi jak tylko zobaczył co kupiłem Emi opadła szczęka.

Jo - Człowieku ty chcesz ją zabić?! - powiedział, a bardziej krzyknął w moją stronę.

B - Josh nie panikuj. Przecież ona się nie zabije.

*Pov Emilly*

Słyszę jak Josh i Jaden kłócą się o to czy się zabije czy nie. No przecież oczywiście, że się nie zabije. Podeszłam do nich i zaczęłam ich uspokajać, a przede wszystkim Josh'a, bo Jaden był spokojny.

E - Josh spokojnie, przecież nic mi się nie stanie. Takie same prawdopodobieństwo wypadku miałabym na rowerze, więc nie bądź baba i nie sraj po gaciach, bo Jaden wiedział co robi kupując mi to cudo.

Jo - Dobra, ale jak się zabijesz, albo będziesz miała wypadek to pamiętaj, że cię przed tym czymś ostrzegałem.

E - Dobra, pierdol, pierdol ja posłucham. A teraz zrób mi zdjęcie. - powiedziałam i podałam chłopakowi telefon.

Po jakiś 5 minutach miałam już zrobione zdjęcia. Wybrałam jedno i wstawiłam je na Instagrama.

@emilly.moon

Polubione przez: thehollywoodfix, d

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Polubione przez: thehollywoodfix, d.williams, kiocyr i 2 168 innych

@emilly.moon To chyba najlepsze urodziny jakie kiedykolwiek miałam ❤❤. Dzięki @jadenhossler 😘.

I think I love you // Jaden HosslerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz