I część trylogii "Love"
OSTRZEŻENIE! TA KSIĄŻKA TO JEDEN WIELKI CRINGE, ALE SPOKOJNIE BĘDZIE ONA PISANA NA NOWO (MNIEJ CRINGOWYM JĘZYKIEM)
Emilly Moon to prawie osiemnastoletnia dziewczyna, której życie pewnego dnia zmieniło się o 180°. Przeprowadza...
El(Elizabeth) – Emilly! – Usłyszałam głośne wołanie dobiegające z kuchni.
Od razu wiedziałam o co chodzi. Był piątek rano, więc musiałam iść do tego burdelu nazywanego szkołą. Wyszłam z pod cieplutkiego kocyka i pościeliłam łóżko. Podeszłam do szafy i wzięłam pierwsze lepsze pasujące do siebie ubrania, poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Gdy już się umyłam ubrałam się w wybrane wcześniej ubrania. Wyglądałam wtedy tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Potem zrobiłam makijaż, który wyglądał tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyprostowałam szybko włosy i wyszłam z pokoju. Kierowałam się do kuchni. Zeszłam po schodach i zobaczyłam moją mamę wkurzoną siedzącą na stołku przy blacie kuchennym. Popatrzyła na mnie i powiedziała
El – Wiesz która jest już godzina?!
E – Nie, a tak poza tym to dlaczego na mnie krzyczysz?
El – Przez ciebie zaraz spóźnię się do pracy.
E – Nie dramatyzuj, przecież zawsze tak mówisz, a i tak zawsze jesteś na czas.
El – Nie pyskuj mi tu!
E – Ale ja nie pyskuję. Ja stwierdzam fakty.
El – Dobra, dobra nie pultaj się. A teraz bierz rzeczy i wychodzimy.
Jak powiedziała tak zrobiłam. Wzięłam swoją torbę wypełnioną książkami i poszłam do wyjścia. Na nogi założyłam czarne trampki. Wyszłam z domu, a mama zamknęła drzwi na klucz. Obie wsiadłyśmy do samochodu i ruszyłyśmy w stronę mojego liceum. O dziwo nie było korków i pod szkołę dotarłyśmy w ciągu dziesięciu minut. Miałam jeszcze 30 minut do lekcji więc postanowiłam że pójdę szybko do sklepu znajdującego się nieopodal szkoły po śniadanie dla mnie i dla moich przyjaciółek Alison i Vanessy.
Z Alison i Vanessą zaczęłam się przyjaźnić gdy zaczęłyśmy chodzić do pierwszej klasy liceum. Od tamtego czasu jesteśmy nie rozłączne.
Alison Stone bo tak nazywa się jedna z moich przyjaciółek ma już 18 lat. Jest niską blondyneczką o niebieskich oczach. Wygląda bardzo niewinnie, ale gdy ktoś ją wkurwi to potrafi spuścić niezły wpierdol. Ale poza tym jest bardzo urocza. Wygląda ona tak:
