.𝓝𝓲𝓷𝓮.

440 18 23
                                    

.𝓟𝓸𝓿 𝓞𝓵𝓲𝔀𝓲𝓪.

Obudziłam się w aucie na jakieś stacji.
Po lewej stronie spała Sandra, a mama siedziała na miejscu pasażera z przodu. Ojca nie było czyli pewnie był zapłacić za benzynę.

Spojrzałam na wyświetlacz telefonu, była godzina szesnasta dwadzieścia cztery, a mój telefon o dziwo miał jeszcze piętnaście procent.
Gdy odbolokowałam urządzenie zastałam kilka powiadomień z instagrama, które zignorowałam oraz wiadomości z grupy.

         

          *Ludność niedorozwinięta*

Ameba🤡
Czy ktoś z tutaj zebranych
ma jutro czas się spotkać?

(P)Olicja🚔
Jaaaa

Matafio💥
No ja mogę

Preclu🥨
Ja mam czas Agaciu

Ameba🤡
Za chwilę dostaniesz
e-wpierdol przysięgam

Preclu🥨
No a tobie co znowu okres masz?

Ameba🤡
Nie. Tylko Ty mnie doprowadzasz
to takiej nerwicy🙂

Matafio💥
Już spokój bo znowu spam będzie

Preclu🥨
No to powiedz swojej dziewczynie
żeby się tak nie spinała ziom

Ameba🤡
Dobra Ty już tam się nie odzywaj

Ameba🤡
Dobra czyli jutro idziemy w 4
tak?

Ty
Ja jeszcze mogę

Preclu🥨
OMG OLIWKA ŻYJE

(P)Olicja🚔
Czekaj to ty już wróciłaś?

Ameba🤡
Ty no właśnie

Ty
Wracam

Matafio💥
Już?

Ty
Tak

(P)Olicja🚔
A to co się stało?

Ty
Nie ważne

Ty
Za długa historia by pisać
jutro wam powiem

Preclu🥨
No to w takim razie gdzie jutro

Ameba🤡
No a jak myślisz

Ameba🤡
Tam gdzie zawsze ciemnoto

Ty
Która?

Ameba🤡
Nwm 15?

Preclu🥨
Kox

(P)Olicja🚔
Okej akurat będę kończyć
przyjedziesz po mnie Marcel?

𝓒𝔃𝓮𝓼𝓬 𝓳𝓮𝓼𝓽𝓮𝓶 𝓙𝓪𝓷𝓮𝓴//𝓙𝓪𝓷-𝓻𝓪𝓹𝓸𝔀𝓪𝓷𝓲𝓮Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz